Ciekawy artykulik

Polaków rozmowy na każdy temat, także humor i ciekawostki. Nie wiesz gdzie zacząć? Zacznij swój wątek tutaj.

Śr 28 maja, 2008 10:34

Moje zdanie tez jest takie, ze niestety bardzo zmieniamy sie po przekroczeniu granicy. Na wlasnej skorze przekonalam sie, ze nie ma bezinteresownej pomocy ze strony rodakow (nie wszystkich oczywiscie, ale ja na takich trafilam). A kiedys probowalam komus pomoc i nie wyszlo mi to na dobre, wiec doszlam do wniosku: po co pomagac, skoro ktos i tak tego nie uszanuje, a jeszcze bedzie mial pretensje... Smutna to prawda, ale prawda. Kiedy przyjechalam do Anglii do miasteczka, gdzie nie bylo jeszcze zbyt wielu Polakow, staralam sie nawiazac jakikolwiek kontakt z rodakami. Coz z tego, jesli jakis zagadniety na ulicy czy w sklepie Polak robil ogromne oczy i staral sie uciekac jak najszybciej i jak najdalej?... Czemu tak jest, nie wiem? Ale bardzo ubolewam...

ande
Weteran

  • Posty: 369
  • Dołączył(a): Wt 15 kwi, 2008 17:27

Śr 28 maja, 2008 10:53

kasiak bez urazy ale bylas wilkiem nie owieczka

madziusiek21
Weteran

  • Posty: 535
  • Dołączył(a): N 30 mar, 2008 06:36
  • Lokalizacja: Newcastle upon Tyne

Śr 28 maja, 2008 11:13

ok madziusiu to jest Twoje zdanie, ale pamiętaj że warto najpierw poznać siebie, a potem oceniać innych :) a to że powiedziałam o sobie owieczka to nie znaczy że będę siedziała cicho, nawet taka czarna owca ma swoje zdanie swoje poglądy i będę ich bronić ale nie zamierzam się zmieniać bo niby dlaczego ? Dlatego że jestem w mniejszości bo liczebnie ma ktoś przewagę ? Umiem liczyć i liczę na siebie !!! A kto jak mnie ocenia to jego sprawa.

kasiak114
Stara się tutaj zaglądać

  • Posty: 16
  • Dołączył(a): Pn 21 kwi, 2008 12:43

Poprzednia strona Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Powrót do POGADUCHY