Czy ktoś słyszał o firmie Metrix?

Życie codzienne w North East i UK - Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Gateshead, Consett...

Pt 25 sie, 2006 10:30

Dostaliśmy oferty z agencji Metrix Czy zna ktoś tą agencje, czy jest wiarygodna? Firma pobiera 700zł wpłaty i trzeba zapłacić to jeszcze w Polsce i dlatego pytam

Pati
Cześć, jestem tutaj nowy

  • Posty: 3
  • Dołączył(a): Śr 23 sie, 2006 18:40

Pt 25 sie, 2006 13:53

poczytaj sobie tu

a pozatym zwroc uwage na wypowiedzi osob ktore rzekomo polecaja ta agencje poniewaz sa wyslane z tej samej domeny czyli istnieje duze prawdopodobienstwo ze to ta sama osoba napisala je.

ale pomijajac to 700 zl placic za cos co zaltwisz sobie tu bez problemu i za darmo smierdzi przekretem!!!

Avatar użytkownika
pila_senior
Rozkręca się

  • Posty: 43
  • Dołączył(a): Śr 15 lut, 2006 11:42
  • Lokalizacja: NE2 1RE

Pt 25 sie, 2006 17:27

Chlopak ze Szczecina to i ma racje 8) A powaznie to nie polecam sluchania naciagaczy,bo to napewno o taka forme pomocy chodzi.Maja pomoc w oproznieniu i tak juz pustej kieszeni :-(
Daj sobie z nimi spokoj i wszystkimi,ktorzy zadaja za posrednictwo,bo to oszusci :!:

bary


Pt 25 sie, 2006 17:37

Dzięki wielkie za informacje Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i chyba większość jest niestety negatywna
Raczej nie zdecydujemy się na wyjazd z tej firmy
Wolimy przyjechać i na miejscu szukać pracy
Co nam radzicie ,ciężko z pracą w Newcastle?

Pati
Cześć, jestem tutaj nowy

  • Posty: 3
  • Dołączył(a): Śr 23 sie, 2006 18:40

Pt 25 sie, 2006 18:49

Pati-pracy tak naprawde dopiero zacznie przybywac we wrzesniu,poniewaz studenci polscy opuszcza wyspy,a jest ich sporo.Poza tym dla kogos ze znajomoscia jezyka oraz z checiami do pracy;nie powinno byc problemu.Podobnie jest i teraz.Czasami nie utrafi sie na zapotrzebowanie,albo gdy ma sie specjalne oczekiwania,ale to jest juz indywidualne.

bary


Pt 25 sie, 2006 20:15

Pati napisał(a):(...)
Wolimy przyjechać i na miejscu szukać pracy
Co nam radzicie ,ciężko z pracą w Newcastle?

Radzimy zabrać dość funduszy, nawet na 3 miesiące. Nikt wam nie jest w stanie obiecać, że będziecie pracować "od zaraz". Jeśli znacie język, będzie duuuużo łatwiej (proszę już nie rozśmieszać słowem "komunikatywny"). Na wyjazd studentów bym nie liczył, jak bary sugeruje, bo jednocześnie skończy się sezon. Większość hoteli będzie pracować na pół gwizdka - z wyjątkiem tych, które przyjmują większość gości 'biznesowych'. Z pracą nie jest lekko w Newcastle i cudów nie ma, to nie raj. Jednak komuś, kto nie załamuje się po pierwszej porażce i jest wytrwały w dążeniu do celu - powinno się udać.

Avatar użytkownika
Tmn
Bywalec

  • Posty: 129
  • Dołączył(a): Pn 06 mar, 2006 14:30
  • Lokalizacja: NE

Pt 25 sie, 2006 22:17

Avatar użytkownika
Kasia
Weteran

  • Posty: 377
  • Dołączył(a): Wt 14 lut, 2006 08:06
  • Lokalizacja: Newcastle/SouthShields/Gdansk

So 26 sie, 2006 19:21

Po co te linki?Firmy sprawdzajace itd.
Jesli firma lub agencja oczekuje na pieniadze za zalatwienie pracy od ewentualnego pracownika to nic innego,jak oszusci i nie ma nad czym sie zastanawiac.Najlepiej dac sobie z nimi spokoj.
Jesli chodzi o moje wynurzenie to TMN ma wiele racji,ale nie do konca,poniewaz nie wszyscy chca pracowac w hotelach.Sa przecie z fabryki i one nadal pracuja.Restauracje rowniez pracuja caly rok przy tutejszym ogromnym spozyciu alkoholu.
Jak ktos sie uprze to znajdzie prace napewno.
Wazne jest oczywiscie szczescie oraz znajomosc jezyka.Stopien ostatniego wystarczajacy jest komunikatywny,ale nie dukajacy.Inaczej nazywajac "Basic"bo to juz przeszlosc z szacunkiem dla kolegi TMN.,ktory to troche zle ujal.Mysle,ze dlatego,ze wszyscy pod mianem komunikatywny uwazaja,ze to jest jakanie bez ladu i skladu,a jest to rozmawianie ze zrozumieniem.

bary


N 27 sie, 2006 20:40

Z tymi hotelami racja bary, jednakże zwróć uwagę, że jedno napędza drugie. Więcej gości w hotelach -> więcej ludu na ulicach -> więcej turystów i innych kupujących lub korzystających z innych usług...

Co do słowa "komunikatywny" - jest to bardzo niewygodny wyraz, gdyż znaczyć może bardzo dużo. Co innego komunikatywność np. z Anglikiem , a co innego z... Ruskiem. Z tym drugim oczywiście szybciej się dogadasz, jako że nasze języki z tej samej grupy pochodzą.

Więc uściślając, język trzeba znać przynajmniej na tyle, żeby w miarę płynnie dogadać się po angielsku (wykluczam Geordie w tym momencie).

Avatar użytkownika
Tmn
Bywalec

  • Posty: 129
  • Dołączył(a): Pn 06 mar, 2006 14:30
  • Lokalizacja: NE

Pn 28 sie, 2006 13:03

Dziekuje wszystkim za rady. Język znamy w miarę dobrze więc myślę, że dogadamy się. Mam jeszcze jedną prośbę: Gdyby ktoś słyszał lub wiedział o konkretnych ofertach to proszę o informacje.
Pozdrowionka dle wszyskich biorących udział w tym forum :D

Pati
Cześć, jestem tutaj nowy

  • Posty: 3
  • Dołączył(a): Śr 23 sie, 2006 18:40

Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Powrót do Forum ogólne