Moja dziewczyna w ogole nie zna angielskiego, ja sie dogadam

chcemy do was przyjechac (Do Newcastle), wynajac mieszkanie, pomieszkac i znalezc jakas prace

sa jakies darmowe, albo tanie kursy np w weekend, wieczorem dla polakow?

kazdy college (a przynajmniej te wieksze) organizuje darmowe kursy dla obcokrajowcow chcacych sie nauczyc angielskiego - jest tylko maly problem w tej chwili ( a dowiadywalem sie wczoraj) jest tylu chetnych wszedzie ze aby sie dostac na kurs w odpowiedniej grupie zaawansowania jezyka angielskiego, przechodzisz testy kwalifikacyjne i zostajesz wpisany na liste oczekujacych. A znajac zycie to czekanie moze trooooche potrwac.

poszukaj na forum, byly juz wałkowane kilka razy kursy angielskiego w College'u.

Nie maccie innym w glowach,jesli nie orienujecie sie tak naprawde w temacie,a opieracie sie jedynie na tym,co ktos napisal.Moze ktos wie jeszcze wiecej niz ci wczesniej...
A moze sie mylil.College,jak Twoja kolezanka pisala w innym poscie na ten temat nie jest dla ludzi z ulicy lecz dla studentow i to tyle na ten temat.
Funkcjonuje od jakiegos czasu program Unii Europejskiej finansowany rowniez przez taze nauki miedzy innymi jezykow;angielskiego,portugalskiego,japonskiego i innych jezykow dla obywateli Unii Europejskiej.
Organizuja rowniez roznego rodzaju kursy.Jednakze w niektorych przypadkach(chodzi o kurs)platne sa egzaminy lub tez czesciowo sam kurs.Jednakze wiekszosc jest bezplatna.
Sa nawet kursy na prawo jazdy.
NALEZY PYTAC O PLACOWKE:ESOL!
Powodzenia

a ja sie bede upierac przy tym,ze kursy dla obcokrajowcow odbywaja sie w collegu.

college nie jest tylko dla studentow.
z moich znajomych kazdy chodzi do collegu,a nikt nie studiuje - wszyscy ucza sie angielskiego.
tam odbywaja sie zajecia.

Ja sie zgadzam z Łucja bo tez chodze do College i mam kurs

Pewnie ze w collegu sama uczeszczam to wiem

To ciekawe bo ja sama uczeszczalam dlugi czas na nauke angielskiego i z collegem nie mialam nic wspolnego.Natomiast napewno zajecia byly prowadzone w ramach programu ESOL.i o ESOL nalezy sie pytac.

np. w Darlington,gdzie mieszkam, kursy z angielskiego prowadzone sa w Darlington Technical College.

wystarczy przyjsc,powiedziec pani przy wejsciu,ze chodzi nam o kursy jezykowe dla obcokrajowcow,wpisac sie na liste i to wszystko.

niestety akurat w Darlo trzeba czekac na nastepny kurs do wrzesnia :/
letnich nie organizuja.

ale wszyscy chodza do collegu

:wink: Z tego co zauwazylem to wszyscy myslicie logicznie,czyli jesli na colleg-u sa prowadzone zajecia to;college jest ich organizatorem.
Otoz jestescie w bledzie poniewaz college moze organizowac takie zajecia bezplatnie jedynie jezeli chodzi o swoich studentow.Natomiast wszelkie pozostale formy sa platne i to najczesciej slono...Wiedza kosztuje.

Ja pisalem o programie :wink: a nie konkretnej instytucji naukowej prowadzacej zajecia College,jako jedna z takowych instytucji posiada wyksztalcona i dobrze przygotowana kadre nauczycieli.W tym programie uczestnicza i maja prawo uczestnictwa placowki oswiatowe,a co za tym idzie i college,ale college to tez odnosniki naszego gimnazjum uczace dzieci w wieku 13 lat.
Nauke prowadzi rowniez np.TIMA na Bentnick Road(naprzeciw General Hospital) i tam kieruja z Elswick,kiedy maja nadmiar chetnych,a najczesciej tak jest.
Ja osobiscie to sprawdzilem i pozniej bardzo zalowalem,ze czekalem darmo na miejsce na Elswick,gdyz swiadectwo ukonczenia niczym sie nie rozni(jest wystawiane przez Uniwersytet Cambridge)a atmosfera jest przednia co dotyczy tak uczacych sie jak rowniez nauczycieli.Wielu moich znajomych ciagle tam uczeszcza i sa z tego powodu bardzo zadowoleni.
W ramach tegoz programu prowadzone jest nauczanie takze w bibliotece,czy z tego powodu nalezaloby powiedziec,ze biblioteka je prowadzi?
Doszukujecie sie czegos co nie powinno miec miejsca,bo chodzi o pomoc ludziom w znalezieniu darmowej formy nauczania,gdyz jestesmy powszechnie znani z nieznajomosci jezyka nie tylko w Anglii,nie doszukiwaniu sie czegos,co nie ma wiekszego znaczenia.
:wink:

nie wiem jak w NCL, ale w Darlington kursy angielskiego sa za free.
teoretycznie tylko dla tych co pracuja, ale w praktyce nie placi nikt.

Ja uczeszczam do Newcastle College od wrzesnia zeszlego roku na Angielski i zadnych oplat z tego tytulu nie ponosze. Zapisalem sie tez na dodatkowe kursy IT i tez sa one za Free.

Ja nie twierdze,ze za nauke na Collegu placi sie cokolwiek,ale jak napisala Angel Elswick College mial trudnosci z refundacja z tytulu nauki ludzi w ramach programu ESOL i teraz dmucha na zimne,gdyz wielu zapisuje sie,a nie chodzi i o to tu chodzi.
Zawsze ktos cos zpsuje... Bez podtekstow,ale czesto sa to zapracowani rodacy,ale nie tylko oni... :wink:
Szkoda tylko,ze dzieki takim ludziom tracimy mozliwosci,bez wzgledu na to,czy mi to potrzebne,czy tez nie..Ktos tego jednak potrzebuje i to czestokroc bardzo....
Wszystkim zycze dobrych wynikow poszukiwania.

Oczywiscie, ze kursy roczne sa bezplatne (ja chodze od 2 lat :wink: ), ale ja pisalam o wakacyjnych, ktore w tym roku kosztuja L3 za godzine. Sa do wyboru 3 opcje. 15h/week, 21h/week albo 25/week, latwo policzyc, ile wychodzi tygodniowo. W zeszlym roku byly za darmo, ale frekfencja nie dopisala i........... nie beda sie rozpisywala, dlaczego College podjal taka decyzje, bo to nie jest istotne. Ja ma info z pierwszej reki, bo troche "dzialam" w Collegu

A kazdy, kto uczeszcza na angielski nazywa sie "student" - czy to anglik, czy obcokrajowiec, bo ma legitymacje - to w ramach sprostowania Lucja

Kursy od pazdziernika znow beda za free, ale w tym roku pierszenstwo beda mieli studenci, ktorzy beda kontynuowac nauke, a jak zostana wolne miejsca, to wtedy beda zapisy dla nowych. Najprawdopodobnie od 1 wrzesnia, ale jeszcze termin nie jest znany.

Wszystkim, ktorzy beda sie starac o kursy zycze powodzenia

Angel

w Washington w bibliotece przy galerii sa darmowe kursy angielskiego w ramach ESOL w srody 1.oopm-3.00pm