Witam, post skierowany jest do osób, które miały okazje podróżować autem do Polski. Mianowicie interesuje mnie kwestia ubezpieczenia na podróżowanie poza UK. W kilku ubezpieczalniach jakich sprawdzałem przed wykupieniem podstawowej polisy, powiedzieli że mogą zaoferować ubezpieczenie na podróżowanie po Europie dopiero po wykupieniu u nich ubezpieczenia ( i to na określony czas, pytaja sie kiedy jadę i wracam). Jak wy mieliście ubezpieczone auto, jak jechaliście do Polski?Czy mieliście w swojej ubezpieczalni czy wykupywaliście oddzielne ubezpieczenie. Ile was to kosztowało? Co prawda nigdy nie byłem jeszcze w Polsce, ale chciałbym w ciągu roku przejechać się z 3 razy do Polski. Jakie są w przybliżeniu koszty takiej podróży (jeśli chodzi o paliwo to powiem że silnik mam 1.4)Jak długa jest podróż itp. Pozatym ile się robi mil podróżując tam i z powrotem (zastanawia mnie tutaj co z annual millage z polisy, bo po takiej podrózy to sporo podskoczy przebieg). Proszę o podzielenie sie waszymi doświadczenami na ten temat. Dzięki

ja jak jechałem to znormalnym ubezpieczeniem żadnych dodatkowych nic nie było nawet ubezpieczalnia nie wdiziała ze poza granice UK wyjechałem
Czas Drogi licząc 2100 Kilometrów to ok 23 godziny do 28 w korkach oczywyscie zdarząja sie Hardcory którzy jadą cała trase z Gazem w podłodze nawet w Polsce to tacy po 17 godzin i juz są na miejscu
najlepiej stąd wyjechać ok 14 godziny jechałem tak 3 razy zero korków nic
fajnie sie jechało
na paliwo wiecej niż 250 funtów w 2 strony mysle ze nie powinienes wydać jak to silnik 1,4
i w Polsce najlepiej jechać na granicę w Olszynie (zakładając że jedziesz na Śląsk lub kraków tamte okolice )
70 km za granicą polska jest taka betonówa a później to już sie jedzie droga dobra
pozdrawiam

a ja mam ubezpieczenie w swiftcover i u nich wykupilem ubezieczenie na podroz do polski i tak jak mowisz pytali kiedy wyjezdzam i keidy wracam jechalem na 3 tyg i kosztowalo mnie ono (wykupilem conprehensive) ok 60funtow. jechalem do dover i potem promem do dunkierki wiec cala trasa autem silnik 1.8 (lekko po tuningu ) i mi z kolei w obie strony zezarlo ok 450 funi ale fakt faktem na autobanie nie oszczedzalem focusa
z uk wyjechlaem w czw ok 18tej w domu na podworku w łodzi bylem o godzinie lekko po 22 w piatek

My jak jechalismy na swieta (VW golf 4 1.6) wyszlo nas okolo 300 na benzyne. Z newcastle plynelismy promem do amsterdamu okolo 10 w sobote rano wyruszylismy i w lodzi okolo 4 nad rane w niedziele ze wzgledu na dwa wypadki na autostradzie <4 godzinki w korku> i 90 minutowa przerwa ze wzgledu na dziecko. Ogolnie trasa spoko

a ile kosztuje przeprawa promem??

Norfolkline Dover-Dunkierka w 2 strony ok 50 funtów na 5 osób + samochód
a NCL-Amsterdam kiedys patrzalem ok 400 euro
wedlug mnie NCL amsterdam sie nie oplaca bo sie wiecej czasu traci z Newcastle do okolic Antwerpi Dojedzie sie w ok 10 h licząc z promem Dover dunkierka a sam prom Newcastle Amsterdam płynie 17h i podobno bardzo często mocno buja na morzu

Jak wy mieliście ubezpieczone auto, jak jechaliście do Polski?Czy mieliście w swojej ubezpieczalni czy wykupywaliście oddzielne ubezpieczenie. Ile was to kosztowało?

W swojej i na 2 tyg. to koszt okolo 25 za pelne ubezpieczenie.

Co prawda nigdy nie byłem jeszcze w Polsce, ale chciałbym w ciągu roku przejechać się z 3 razy do Polski. Jakie są w przybliżeniu koszty takiej podróży (jeśli chodzi o paliwo to powiem że silnik mam 1.4)Jak długa jest podróż itp.

Od 100 do 200 funtow z jedna strone. Zalezy jak jedziesz, czy jak kropelka czy normalnie. Moj 2.0 spala 120 do warszawy ze srednia predkoscia w czasie podrozy 140km/h. Do tego dochodzi koszt promu przez kanal od 25 do 100 funtow w zaleznosci kiedy kupujesz.

Pozatym ile się robi mil podróżując tam i z powrotem (zastanawia mnie tutaj co z annual millage z polisy, bo po takiej podrózy to sporo podskoczy przebieg).

W przypadku ubiegania sie o odszkodowanie, ubezpieczyciel moze sprawdzic przebieg na podstawie MOT i w skrajnych przypadkach odmowic wyplaty kaski z powodu zlamania warunkow ubezpieczenia.

ja jak jechałem to znormalnym ubezpieczeniem żadnych dodatkowych nic nie było nawet ubezpieczalnia nie wdiziała ze poza granice UK wyjechałem

szkoda ze policja w Niemczech cie nie zatrzymala, mialbys szanse ze auto spotkalo by sie z prasa na zlomowisku. Po przekroczeniu granicy jechales nieubezpieczonym autem czyli wszedzie lapales sie pod paragraf.

Proboszcz napisał(a):

ja jak jechałem to znormalnym ubezpieczeniem żadnych dodatkowych nic nie było nawet ubezpieczalnia nie wdiziała ze poza granice UK wyjechałem

szkoda ze policja w Niemczech cie nie zatrzymala, mialbys szanse ze auto spotkalo by sie z prasa na zlomowisku. Po przekroczeniu granicy jechales nieubezpieczonym autem czyli wszedzie lapales sie pod paragraf.

Bzdury wypisujesz. Wielokrotnie podrozowalem przez Europe i dwa razy Policja sprawdzala mi ubezpieczenie (raz w Polsce i raz w Niemczech) i moj angielski certyfikat ubezpieczenia im wystarczal. Aby nie byc gołosłownym:

http://www.direct.gov.uk/en/Motoring/Ow ... /DG_067624

A jesli chodzi o jakies dodatkowe ubezpieczenie to polecam breakdown cover.
Mam wykupione tutaj:

http://www.quotelinedirect.co.uk/breakdown/

Koszt to tylko 59f na rok. Miesiac temu bylem zmuszony skorzystac i naprawde nie mam zastrzezen.