Gra na giełdzie
Posty: 69
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Śr 17 wrz, 2008 19:27
witam! Niedziela 1930 jak najbardzie co do tygodnia to poniedzialek o kazdej porze a co do lunch time to tak 11-12 ale to zalezy heh wiec proponuje niedziela 19 30 albo pon o ktorejkolwiek pozdrawiam. PS Dawidowi bedzie pasowac???
damian_oki
Weteran
- Posty: 836
- Dołączył(a): Wt 26 wrz, 2006 09:23
- Lokalizacja: DIRTY MONKEY MACKEMS
Cz 18 wrz, 2008 19:59
To wiadomo że ktoś robi kasę, i to za państwowe pieniądze - jak zawsze
W skali mikro wygląda to tak, że przychodzi ktoś niewypłacalny do banku (np. człowiek z firmy z o.o. z malutkim kapitałem), ustawiony pracownik banku od kredytów daje mu duuuży, znacznie na wyrost i możliwości spłaty kredyt (którego normalnie nie powinien dać, albo nie w takiej skali), koleś bierze kase, wydaje do firmy Y (na "inwestycje"), po czym ogłasza niewypłacalnośc i bankructwo. Ponieważ spółka miała mały kapitał - bank może sobie taki kredyt wpisać w poczet złych kredytów i odpisać od podatków, a koleś z bankierem i kolegą z firmy Y na Hawaje. W skali makro chyba podobnie, tylko więcej kobinacji, ale i możliwości - np. inwestowania dużych kwot przez np. fundusz emerytalny w systemy pochodne (bardzo ryzykowne). Wystarczy jeden "ustawiony" albo grający dla siebie człowiek i z banku może wypłynąć dużo. Przykład najstarszego banku angielskiego - Baringsa, który zbankrutował przez działania jednego ze swoich maklerów. W przypadku Baringsa koleś działał dla siebie (hazardzista giełdowy), ale mógł też działać na korzyść innego. Koniec końców, to bank centarlny gwaratuje do jakeś kwoty powierzone lokaty (czyli z pieniędzy podatników) - ale prawdziwa kasa gdzieś poszła...
lucky napisał(a):to ktos wlasnie robi kase na nerwowych
To wiadomo że ktoś robi kasę, i to za państwowe pieniądze - jak zawsze
W skali mikro wygląda to tak, że przychodzi ktoś niewypłacalny do banku (np. człowiek z firmy z o.o. z malutkim kapitałem), ustawiony pracownik banku od kredytów daje mu duuuży, znacznie na wyrost i możliwości spłaty kredyt (którego normalnie nie powinien dać, albo nie w takiej skali), koleś bierze kase, wydaje do firmy Y (na "inwestycje"), po czym ogłasza niewypłacalnośc i bankructwo. Ponieważ spółka miała mały kapitał - bank może sobie taki kredyt wpisać w poczet złych kredytów i odpisać od podatków, a koleś z bankierem i kolegą z firmy Y na Hawaje. W skali makro chyba podobnie, tylko więcej kobinacji, ale i możliwości - np. inwestowania dużych kwot przez np. fundusz emerytalny w systemy pochodne (bardzo ryzykowne). Wystarczy jeden "ustawiony" albo grający dla siebie człowiek i z banku może wypłynąć dużo. Przykład najstarszego banku angielskiego - Baringsa, który zbankrutował przez działania jednego ze swoich maklerów. W przypadku Baringsa koleś działał dla siebie (hazardzista giełdowy), ale mógł też działać na korzyść innego. Koniec końców, to bank centarlny gwaratuje do jakeś kwoty powierzone lokaty (czyli z pieniędzy podatników) - ale prawdziwa kasa gdzieś poszła...
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
Pt 19 wrz, 2008 18:29
Panowie, to co z tym spotkankiem ? niedziela 19.3o wsepnie pasuje ;>
damian_oki
Weteran
- Posty: 836
- Dołączył(a): Wt 26 wrz, 2006 09:23
- Lokalizacja: DIRTY MONKEY MACKEMS
So 20 wrz, 2008 07:46
Ja mówie tak...
p.s:
Zakaz krótkiej sprzedaży akcji w Wielkiej Brytanii Całość tutaj...
damian_oki napisał(a):Panowie, to co z tym spotkankiem ? niedziela 19.3o wsepnie pasuje ;>
Ja mówie tak...
p.s:
Zakaz krótkiej sprzedaży akcji w Wielkiej Brytanii Całość tutaj...
Brytyjski nadzór rynków finansowych (FSA) wprowadził od piątku czasowy zakaz stosowania krótkiej sprzedaży w stosunku do akcji spółek sektora finansowego, aby ustabilizować giełdę. Jednocześnie prokuratura generalna stanu Nowy Jork wszczęła dochodzenie w sprawie nadużyć przy stosowaniu tej popularnej strategii inwestycyjnej oraz roli, jaką mogła ona odegrać w obecnych zawirowaniach na rynkach finansowych.
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
N 21 wrz, 2008 09:07
a więc 19.30 pod monumentem
damian_oki
Weteran
- Posty: 836
- Dołączył(a): Wt 26 wrz, 2006 09:23
- Lokalizacja: DIRTY MONKEY MACKEMS
Wt 02 gru, 2008 19:26
jakies ciekawe wnioski/spostrzezenia po listopadzie ?
damian_oki
Weteran
- Posty: 836
- Dołączył(a): Wt 26 wrz, 2006 09:23
- Lokalizacja: DIRTY MONKEY MACKEMS
Śr 03 gru, 2008 13:27
Na razie graja tylko ci, ktorzy maja powyzej 10 mln na wrzutke ;-)
Ja pausuje, tylko raz na kilka dni przy zlym wyniku na dow obstawiam spadki na FTSE (zeby bylo na chleb ;-) )
Mozna by sie spotkac i wymienic analizami ;p
Ja pausuje, tylko raz na kilka dni przy zlym wyniku na dow obstawiam spadki na FTSE (zeby bylo na chleb ;-) )
Mozna by sie spotkac i wymienic analizami ;p
matthew
Weteran
- Posty: 436
- Dołączył(a): N 11 lut, 2007 19:08
Śr 03 gru, 2008 14:32
zgadzam sie w 100% matthew ! non stop analizuje EURUSD ale to co sie dzieje na wykresach 4h to sie nie trzyma ani kupy ani zadnych schematow :( a jak juz jest jakas okazja to ja przesypiam (doslownie) mozna by obgadac ... kto jeszcze sie pisze ???
damian_oki
Weteran
- Posty: 836
- Dołączył(a): Wt 26 wrz, 2006 09:23
- Lokalizacja: DIRTY MONKEY MACKEMS
Cz 04 gru, 2008 06:37
Chociaz FTSE ma pewien kierunek w ciagu ostanich kilku dni
ps. na dzis mam ustawiony max 4165 i min 4146.
Jezeli przebije sie na wiecej niz 3 ptk, obstawiam zmiane trendu ;-)
[ Dodano: Czw 04 Gru, 2008 08:46 ]
Trafilem na minimum ;-) jak na razie +60 ptk do koszyka.
[ Dodano: Czw 04 Gru, 2008 10:10 ]
Rychu: obstawiasz trojkat czy sciaskanie dolkow na trendzie ?
ps. na dzis mam ustawiony max 4165 i min 4146.
Jezeli przebije sie na wiecej niz 3 ptk, obstawiam zmiane trendu ;-)
[ Dodano: Czw 04 Gru, 2008 08:46 ]
Trafilem na minimum ;-) jak na razie +60 ptk do koszyka.
[ Dodano: Czw 04 Gru, 2008 10:10 ]
Rychu: obstawiasz trojkat czy sciaskanie dolkow na trendzie ?
matthew
Weteran
- Posty: 436
- Dołączył(a): N 11 lut, 2007 19:08
Cz 04 gru, 2008 10:21
Tesco ogłosiło wyniki znacznie słabsze niż oczekiwano i... kurs poszedł szybko do góry z 290 na 336. Każdy pewno liczy że w okresie kryzysu ludzie przerzucą się na dyskonty...
Wiesz że w technice słaby jestem Generalnie dane makroekonomiczne z USA nie mówią nic dobrego... wiec obstawiam że dorbnica poszarpie się trochę na korekcie, i za kilka tygodni znowu będzie obsuwa - choć ja się czesto mylę
Rychu: obstawiasz trojkat czy sciaskanie dolkow na trendzie ?
Wiesz że w technice słaby jestem Generalnie dane makroekonomiczne z USA nie mówią nic dobrego... wiec obstawiam że dorbnica poszarpie się trochę na korekcie, i za kilka tygodni znowu będzie obsuwa - choć ja się czesto mylę
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
Posty: 69
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości