witam
Rozważam z mężem zakup domu w Sunderlandzie , możliwe i South Sields choć to w sumie nieistotne gdzie, ponieważ chciałam zapytać tych, którzy posiadają swoje lokum , oczywiście na kredyt ale zawsze to swoje : czy jesteście zadowoleni z takiej decyzji;
na co trzeba uważać przy decyzji jaki rodzaj kredytu wziąć ;
jakie macie w ogóle doświadczenia ;
piszcie ile wlezie a ja wyciągnę wnioski
dzieki z góry
Kupno mieszkania
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Wt 24 cze, 2008 11:23
Ja z decyzji jestem zadowolona bardzo. Wiem, ze jesli bede placic rate, nikt mnie stad nie wyrzuci, moge sobie robic w domu, co mi sie podoba bez ryzyka utraty kaucji, bo np. pomalowalm sciany na inny kolor niz byl. Moje dziecko ma stale miejsce zamieszkania i nie zmienia co chwile otoczenia. Co do lokaty kapitalu, moze byc roznie, bo slyszy sie ciagle o spadku cen domow i mieszkan, ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Formalnosci sa banalne, wszystko zalatwia pracownik agencji i prawnik. W miom przypadku ograniczyly sie do dwoch spotkan po 10 min. Co do kredytu, to mozna sie w agencji umowic z mortgage advisor, ktory uwzgledniajac wszelkie okolicznosci, dochody i wysokosc kredytu pomoze wybrac najkorzystniejsza opcje. Ja w kazdym razie polecam, tylko z tego co sie orientuje, to teraz zeby dostac jakies sensowne odsetki trzeba miec 10% wkladu wlasnego.
ande
Weteran
- Posty: 369
- Dołączył(a): Wt 15 kwi, 2008 17:27
Wt 24 cze, 2008 13:57
Nie wiem czy czytałaś to:
http://www.ncl.to.pl/index.php/poradnik ... pomoc.html
i
http://www.ncl.to.pl/index.php/poradnik ... owego.html
Decyzja o kredycie mieszkaniowym jest jedną z najbardziej trudnych decyzji w życiu - źle przemyślana może nam kłodą przez np. najbliższe 25 lat.
Warto żebyś przejrzała oferty różnych banków i różnych agencji.
Poproś o konkretne wyliczenia stawki np. miesięcznej dla konkretnej kwoty kredytu.
Są agencje, które nie pobierają opłat za załatwienie kredytu (ok.300-1000), ale mają znacznie wyższe oprocentowanie - np. tylko 1% niż konkurencja. 1% w skali roku przy kredycie 100 000 funtow to jest 1000 funtow rocznie!!! i to przez kolejne np. 20 lat!
Ważna jest informacja, jak jest skonstruowany kredyt i po ilu np. niezapłaconych ratach grozi nam eksmisja.
Warto prześledzić sytuacje na rynku pracy i nieruchomości. Ceny nieruchomośći spadły np. ostatnio o kilka procent. Osoby, które się wstrzymały - mogły zaoszczędzić kilka tysiecy funtów.
kasiuniaa napisał(a)::na co trzeba uważać przy decyzji jaki rodzaj kredytu wziąć ;
jakie macie w ogóle doświadczenia ;
piszcie ile wlezie a ja wyciągnę wnioski
Nie wiem czy czytałaś to:
http://www.ncl.to.pl/index.php/poradnik ... pomoc.html
i
http://www.ncl.to.pl/index.php/poradnik ... owego.html
Decyzja o kredycie mieszkaniowym jest jedną z najbardziej trudnych decyzji w życiu - źle przemyślana może nam kłodą przez np. najbliższe 25 lat.
Warto żebyś przejrzała oferty różnych banków i różnych agencji.
Poproś o konkretne wyliczenia stawki np. miesięcznej dla konkretnej kwoty kredytu.
Są agencje, które nie pobierają opłat za załatwienie kredytu (ok.300-1000), ale mają znacznie wyższe oprocentowanie - np. tylko 1% niż konkurencja. 1% w skali roku przy kredycie 100 000 funtow to jest 1000 funtow rocznie!!! i to przez kolejne np. 20 lat!
Ważna jest informacja, jak jest skonstruowany kredyt i po ilu np. niezapłaconych ratach grozi nam eksmisja.
Warto prześledzić sytuacje na rynku pracy i nieruchomości. Ceny nieruchomośći spadły np. ostatnio o kilka procent. Osoby, które się wstrzymały - mogły zaoszczędzić kilka tysiecy funtów.
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
Wt 24 cze, 2008 17:36
troszke zmienila sie sytuacja na rynku...ceny domkow troszke spadly, ale za to jest wiekszy problem z dostaniem kredytu, posiadanie 10% wkladu wlasnego juz moze nie wystarczyc...pozyczkodawcy bardzo starannie sprawdzaja i wymagaja coraz wiekszej liczby dokumentow...i podobno ma sie to nie zmienic na lepsze... :? :? ale mimo wszystko zycze powodzenia, ciasny ale wlasny :lol: :lol:
eluni
Bywalec
- Posty: 130
- Dołączył(a): N 26 mar, 2006 01:11
- Lokalizacja: Fenham, Newcastle
Wt 24 cze, 2008 20:52
Dla osób które planują zakup własnego domu polecam skorzystać z rządowych programów pomocy HomeBuy. Oferują wiele różnych programów. Ja osobiście skorzystałem z Open Market Home Buy. W skrócie wygląda to tak:
aplikujesz o pieniądze na zakup domu do lokalnego przedstawiciela (na North-East jest to agencja Nomad E5). Kiedy ja kupowałem mogli pożyczyć ci maksymalnie 22.5 % wartości domu. Teraz jest to chyba nawet do 50%. Aby dostać pożyczkę rządową trzeba spełnić parę wymogów, najważniejsze to mieć pracę i być na liście oczekujących na mieszkanie socjalne w obojętnie jakim councilu, oraz mieć do dyspozycji ok 3 tys na pokrycie kosztów początkowych mortgage oraz solicitora(ta kwota zależy od tego ile bank, w którym bierzemy mortgage zażąda opłat początkowych). Po przyznaniu pożyczki rządowej mamy 3 miesiące na znalezienia domu, załatwienie pożyczki w banku i dogranie wszystkich formalności (aha najważniejsze ta pożyczka rządowa stanowi twoją wpłatę własną wymaganą przez banki). Pozwala to na uzyskanie całkiem dobrej oferty mortgage (ja dostałem 5.5 % na 5 lat co według mnie jest dobrą ofertą).
Najważniejsze!!!
Pożyczki rządowej nie spłacamy!!!
Rząd jest właścicielem tylu % twojego domu ile procent ci pożyczyli.
Zażądają spłaty ich części jedynie w przypadku jeśli będziesz chciał sprzedać dom. I wtedy trzeba spłacić tyle % ile pożyczyliśmy aktualnej wartości domu.
Trochę to wszystko zagmatwane. Zainteresowanym polecam poczytać:
http://www.housingcorp.gov.uk/server/sh ... ebDoc.1154
oraz strona Nomad E5 http://www.nomad5.co.uk/
Opisałem jak to wyglądało kilka miesięcy wstecz. Wiem, że co kilka miesięcy zmieniają sie te programy dochodzą nowe opcje.
Podejrzewam, że gdyby pogrzebac jeszcze w necie to można znaleźć również inne programy pomocy. Więc nie ma co załamywać rąk, że nie mamy na depozyt bankowy tylko poszukać troszkę w necie.
Powodzenia w zakupie własnego kąta.
aplikujesz o pieniądze na zakup domu do lokalnego przedstawiciela (na North-East jest to agencja Nomad E5). Kiedy ja kupowałem mogli pożyczyć ci maksymalnie 22.5 % wartości domu. Teraz jest to chyba nawet do 50%. Aby dostać pożyczkę rządową trzeba spełnić parę wymogów, najważniejsze to mieć pracę i być na liście oczekujących na mieszkanie socjalne w obojętnie jakim councilu, oraz mieć do dyspozycji ok 3 tys na pokrycie kosztów początkowych mortgage oraz solicitora(ta kwota zależy od tego ile bank, w którym bierzemy mortgage zażąda opłat początkowych). Po przyznaniu pożyczki rządowej mamy 3 miesiące na znalezienia domu, załatwienie pożyczki w banku i dogranie wszystkich formalności (aha najważniejsze ta pożyczka rządowa stanowi twoją wpłatę własną wymaganą przez banki). Pozwala to na uzyskanie całkiem dobrej oferty mortgage (ja dostałem 5.5 % na 5 lat co według mnie jest dobrą ofertą).
Najważniejsze!!!
Pożyczki rządowej nie spłacamy!!!
Rząd jest właścicielem tylu % twojego domu ile procent ci pożyczyli.
Zażądają spłaty ich części jedynie w przypadku jeśli będziesz chciał sprzedać dom. I wtedy trzeba spłacić tyle % ile pożyczyliśmy aktualnej wartości domu.
Trochę to wszystko zagmatwane. Zainteresowanym polecam poczytać:
http://www.housingcorp.gov.uk/server/sh ... ebDoc.1154
oraz strona Nomad E5 http://www.nomad5.co.uk/
Opisałem jak to wyglądało kilka miesięcy wstecz. Wiem, że co kilka miesięcy zmieniają sie te programy dochodzą nowe opcje.
Podejrzewam, że gdyby pogrzebac jeszcze w necie to można znaleźć również inne programy pomocy. Więc nie ma co załamywać rąk, że nie mamy na depozyt bankowy tylko poszukać troszkę w necie.
Powodzenia w zakupie własnego kąta.
Paciu
Rozkręca się
- Posty: 62
- Dołączył(a): Pn 03 kwi, 2006 13:05
Pn 21 lip, 2008 10:06
Do pośledzenia średnie ceny w Newcastle upon Tyne i regione, ich zmiany w ostatnim kwartale (5% dla Newcastle przy sredniej 165tys to jakieś 8000 mniej...):
http://news.bbc.co.uk/1/shared/spl/hi/i ... tml/cj.stm
Newcastle
£164,161
-5.0%
North Tyneside
£139,208
-8.0%
Sunderland
£130,639
2.3%
South Tyneside
£130,335
-5.8%
Gateshead
£125,349
-7.1% -
http://news.bbc.co.uk/1/shared/spl/hi/i ... tml/cj.stm
Newcastle
£164,161
-5.0%
North Tyneside
£139,208
-8.0%
Sunderland
£130,639
2.3%
South Tyneside
£130,335
-5.8%
Gateshead
£125,349
-7.1% -
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
Pn 21 lip, 2008 10:34
Hej Rychoo. Tez sledze ceny na biezaco, jednak te spadki cen - zauwazalne co prawda - sa niwelowane przez rosnace oprocentowanie kredytow bankowych. W zasadzie wychodzi tak, ze za dom placimy ciut mniej, ale wiecej kasy zarabia na nas bank. Jednak przewidywania analitykow co do ,,credit crunch'' na dluzsza mete sa obiecujace.
Rych napisał(a):Do pośledzenia średnie ceny w Newcastle upon Tyne i regione, ich zmiany w ostatnim kwartale (5% dla Newcastle przy sredniej 165tys to jakieś 8000 mniej...):
http://news.bbc.co.uk/1/shared/spl/hi/i ... tml/cj.stm
Newcastle
£164,161
-5.0%
North Tyneside
£139,208
-8.0%
Sunderland
£130,639
2.3%
South Tyneside
£130,335
-5.8%
Gateshead
£125,349
-7.1% -
Hej Rychoo. Tez sledze ceny na biezaco, jednak te spadki cen - zauwazalne co prawda - sa niwelowane przez rosnace oprocentowanie kredytow bankowych. W zasadzie wychodzi tak, ze za dom placimy ciut mniej, ale wiecej kasy zarabia na nas bank. Jednak przewidywania analitykow co do ,,credit crunch'' na dluzsza mete sa obiecujace.
Scofield
Weteran
- Posty: 1125
- Dołączył(a): So 30 wrz, 2006 07:26
Pn 21 lip, 2008 10:56
A o ile poszły kredyty w góre? Na pewno nie 5% w skali roku czy kwartału
Nie wiem na jak dłuższą metę (rok, dwa ,trzy lata) ale ostatni raport rządowy (bodajże 2 tygodnie temu) przestrzega przed spadkami rzędu 25% w "najbliższym" czasie.
Od lat 80, gdy średnia cena domu w UK to było ok. 20tys funtów, pare razy mówiono, że ceny są "przegrzane" i będa spadki - tak się jednak nie stało. Jak będzie tym razem, przekonamy się w przyszłości
Scofield napisał(a):[W zasadzie wychodzi tak, ze za dom placimy ciut mniej, ale wiecej kasy zarabia na nas bank.
A o ile poszły kredyty w góre? Na pewno nie 5% w skali roku czy kwartału
Scofield napisał(a):Jednak przewidywania analitykow co do ,,credit crunch'' na dluzsza mete sa obiecujace.
Nie wiem na jak dłuższą metę (rok, dwa ,trzy lata) ale ostatni raport rządowy (bodajże 2 tygodnie temu) przestrzega przed spadkami rzędu 25% w "najbliższym" czasie.
Od lat 80, gdy średnia cena domu w UK to było ok. 20tys funtów, pare razy mówiono, że ceny są "przegrzane" i będa spadki - tak się jednak nie stało. Jak będzie tym razem, przekonamy się w przyszłości
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
Pn 21 lip, 2008 11:01
nie nie jednak nie musza wcale pojsc o 5%, wystarczy ostatnia podwyzka stop procentowych o 0.25% co przy kredycie sredniej wartosci domu daje rocznie wieksza splate o ok 450 - 500 funtow rocznie. 500 funtow rocznie razy 25 lat - to mniej wiecej tyle co spadek wartosci tych domow a widmo kolejnej podwyzki stop procentowych - zeby zahamować inflacje - juz wisi nad BoE. Wiec tak naprawde mamy swiadomosc, ze spadek cen tak naprawde dla nas nie wiele oznacza. Chyba, ze bedzie wiekszy, oraz oplaci sie przy kredytach dlugo terminowych fixed rate.
Rych napisał(a):Scofield napisał(a):[W zasadzie wychodzi tak, ze za dom placimy ciut mniej, ale wiecej kasy zarabia na nas bank.
A o ile poszły kredyty w góre? Na pewno nie 5% w skali roku czy kwartału
nie nie jednak nie musza wcale pojsc o 5%, wystarczy ostatnia podwyzka stop procentowych o 0.25% co przy kredycie sredniej wartosci domu daje rocznie wieksza splate o ok 450 - 500 funtow rocznie. 500 funtow rocznie razy 25 lat - to mniej wiecej tyle co spadek wartosci tych domow a widmo kolejnej podwyzki stop procentowych - zeby zahamować inflacje - juz wisi nad BoE. Wiec tak naprawde mamy swiadomosc, ze spadek cen tak naprawde dla nas nie wiele oznacza. Chyba, ze bedzie wiekszy, oraz oplaci sie przy kredytach dlugo terminowych fixed rate.
Scofield
Weteran
- Posty: 1125
- Dołączył(a): So 30 wrz, 2006 07:26
Pn 21 lip, 2008 11:21
Ale dom kosztuje 5% mniej, więc i tak będzie na plusie
...a po drugie - po kupnie i jedni co kupili teraz i drudzy co kupili wcześniej, płacą takie same odsetki - czy to wyższe czy to niższe...
Przykład (uproszczony bez prozwiji agencji etc
Załóżmy że rata kredytu to 6% (kwiecen 2008) i teraz od 1 lipca 6.50% ( a niech będzie nawet 0.5% do gory).
John kupil dom za 150 000 w Gateshead w 1 kwietnia 2008
Same koszty odsetek od kredytu dla Johna wynosily 750 funtow/mc (6%) w okresie 1 kwiecien - 1 lipiec, a obecnie wynosza ok 812 funty/mc
Adam kupil dom teraz 5% taniej, i zaplacil 142 500 (8500 funtow mniej).
Koszty odsetek w jego przypadku 771 funtow / mc
I tak bedzie przez najblizsze 25 lat - czy to oprocentowanie bedzie 2% na rok czy 12% na rok Adam bedzie placil rate miesieczna 5% mniejsza jak John....
Mimo że John płacił przez pierwsze 3-4 miesiące mniej jak Adam obecnie, to i tak nijak się ma do następnych np. 25 lat bo wtedy przez 300 miesiecy z rzedu bedzie placil więcej...
0.25% co przy kredycie sredniej wartosci domu daje rocznie wieksza splate o ok 450 - 500 funtow rocznie.
Ale dom kosztuje 5% mniej, więc i tak będzie na plusie
...a po drugie - po kupnie i jedni co kupili teraz i drudzy co kupili wcześniej, płacą takie same odsetki - czy to wyższe czy to niższe...
Przykład (uproszczony bez prozwiji agencji etc
Załóżmy że rata kredytu to 6% (kwiecen 2008) i teraz od 1 lipca 6.50% ( a niech będzie nawet 0.5% do gory).
John kupil dom za 150 000 w Gateshead w 1 kwietnia 2008
Same koszty odsetek od kredytu dla Johna wynosily 750 funtow/mc (6%) w okresie 1 kwiecien - 1 lipiec, a obecnie wynosza ok 812 funty/mc
Adam kupil dom teraz 5% taniej, i zaplacil 142 500 (8500 funtow mniej).
Koszty odsetek w jego przypadku 771 funtow / mc
I tak bedzie przez najblizsze 25 lat - czy to oprocentowanie bedzie 2% na rok czy 12% na rok Adam bedzie placil rate miesieczna 5% mniejsza jak John....
Mimo że John płacił przez pierwsze 3-4 miesiące mniej jak Adam obecnie, to i tak nijak się ma do następnych np. 25 lat bo wtedy przez 300 miesiecy z rzedu bedzie placil więcej...
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
Pn 21 lip, 2008 11:28
Ciekawe do jakiego poziomu mogą spaść ceny domow w UK. Wiadomo, ze lata 80te sie nie powtorza. Maks to chyba 30% obecniej wartosci na przelomie kolejnych 5 lat. Jesli wiecej, to naprawde UK bedzie w powaznym kryzysie.
Scofield
Weteran
- Posty: 1125
- Dołączył(a): So 30 wrz, 2006 07:26
Pn 21 lip, 2008 13:15
Nawet jakby to było tylko 20% i tak duża to wyprzedaż przy 160 tysiącach.
Swoja droga ciekawe kiedy będzie krach w Polsce bo ceny mieszkań np. Wawie przewyższają ceny w Newcastle.
Swieżutki i nowy apratament w samym centrum Newcastle to np. 128 000 funtow - 1 beddrom czyli po naszemu dwa pokoje.
http://www.propertyfinder.co.uk/1/1/wat ... droom-sale
A tutaj mieszkanie w bloku na dalekim Ursusie w Warszawie
http://www.oferty.net/oferta/popup.php? ... encja=time
2 pokoje czyli 1 bedroom to 525 000zl czyli jakies 131 000 funtow (czyli drozej jak przyklad wyzej). W tym mieszkaniu cena z metr to ok. 8000zl, a centrum Warszawy jest nawet 2-3 razy drozsze. Aktualne ceny i statytstyki tutaj:
http://www.oferty.net/
Scofield napisał(a):Ciekawe do jakiego poziomu mogą spaść ceny domow w UK. Wiadomo, ze lata 80te sie nie powtorza. Maks to chyba 30% obecniej wartosci na przelomie kolejnych 5 lat. Jesli wiecej, to naprawde UK bedzie w powaznym kryzysie.
Nawet jakby to było tylko 20% i tak duża to wyprzedaż przy 160 tysiącach.
Swoja droga ciekawe kiedy będzie krach w Polsce bo ceny mieszkań np. Wawie przewyższają ceny w Newcastle.
Swieżutki i nowy apratament w samym centrum Newcastle to np. 128 000 funtow - 1 beddrom czyli po naszemu dwa pokoje.
http://www.propertyfinder.co.uk/1/1/wat ... droom-sale
A tutaj mieszkanie w bloku na dalekim Ursusie w Warszawie
http://www.oferty.net/oferta/popup.php? ... encja=time
2 pokoje czyli 1 bedroom to 525 000zl czyli jakies 131 000 funtow (czyli drozej jak przyklad wyzej). W tym mieszkaniu cena z metr to ok. 8000zl, a centrum Warszawy jest nawet 2-3 razy drozsze. Aktualne ceny i statytstyki tutaj:
http://www.oferty.net/
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
So 09 sie, 2008 12:00
Witam,
Mam takie pytanie, rozmawialem w jednej agencji o mortgage. Kredyt niby na 30lat przy 530F miesiecznie. Mozecie mi powiedziec, ze np przy regularnym placeniu. Ten kredyt splace po np 13latach a nie 30. Po tym okresie 13lat jestem juz szczesliwym posiadaczem mieszkania czy jeszcze cos musze placic. Mozecie mi powiedziec w jakich bankach braliscie mortgage? Chcialbym jednak byc pewien, że to jest dobra i przemyslana decyzja a nie plakac za rok.
Mam takie pytanie, rozmawialem w jednej agencji o mortgage. Kredyt niby na 30lat przy 530F miesiecznie. Mozecie mi powiedziec, ze np przy regularnym placeniu. Ten kredyt splace po np 13latach a nie 30. Po tym okresie 13lat jestem juz szczesliwym posiadaczem mieszkania czy jeszcze cos musze placic. Mozecie mi powiedziec w jakich bankach braliscie mortgage? Chcialbym jednak byc pewien, że to jest dobra i przemyslana decyzja a nie plakac za rok.
Vodun
So 09 sie, 2008 17:56
Ja mam kredyt w Alliance. Oprocz raty mozemy co roku wplacac ok. 4000 funtow ekstra bez dodatkowych oplat na poczet splaty kredytu. Jesli chcielibysmy splacic calosc wczesniej (nierealne, ale..) to wtedy splacamy tyle ile zostalo do splacenia plus 5% tej kwoty, zeby bank nie stracil na odsetkach.
ande
Weteran
- Posty: 369
- Dołączył(a): Wt 15 kwi, 2008 17:27
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości