Przeczytałem opowiadanie Ka z blog.onet.pl.
Przyznam szczerze, że po raz pierwszy mialem do czynienia z emocjami przedstawionymi w ten sposób i podobalo mi sie.
Jako laik w sprawach opowiadan moge napisać właśnie tylko tyle - podobało mi sie i kropka.
Czekasz na wiosne i prosze oto nadeszła - wszędzie już zielono i pachnie, niech to podniesie Cię mna duchu, doda pewnosci i pogoni do dzialania.
Jednym słowem - nosek do góry

Tomek

PS u mnie dzisiaj urwanie głowy - przeprowadzka!!

nie mi to oceniac, niech to robia inni...

poczulam sie jak w idolu

ale fajnie, ze kilka osob przeczytalo

[ Dodano: Sob 12 Maj, 2007 11:41 ]

Tomasz J napisał(a):Przeczytałem opowiadanie Ka z blog.onet.pl.
Przyznam szczerze, że po raz pierwszy mialem do czynienia z emocjami przedstawionymi w ten sposób i podobalo mi sie.
Jako laik w sprawach opowiadan moge napisać właśnie tylko tyle - podobało mi sie i kropka.
Czekasz na wiosne i prosze oto nadeszła - wszędzie już zielono i pachnie, niech to podniesie Cię mna duchu, doda pewnosci i pogoni do dzialania.
Jednym słowem - nosek do góry

Tomek

PS u mnie dzisiaj urwanie głowy - przeprowadzka!!

Dzieki !!! Tomaszu, zatem milej przeprowadzki, pajaka na nowej chacie , bo szczesliwy dom, gdzie pajaki sa, i malo bolu glowy z powodu ''bo do ktorego pudla schowalem ladowarke do telefonu'' 8)

Pająka jeszcze nie widziałem, ale widziałem już mrówkę.
Z tą ładowarką wykrakałaś - dopiero wstałem i oczywiście nie mogę jej znaleźć - kolejny dowód kobiecej trafnej antycypacji.


Deszcz pada, ale nic to.



Ka -poproszę o wiosenne opowiadanie.

Tomek

Tomasz J napisał(a):Pająka jeszcze nie widziałem, ale widziałem już mrówkę.
Z tą ładowarką wykrakałaś - dopiero wstałem i oczywiście nie mogę jej znaleźć - kolejny dowód kobiecej trafnej antycypacji.


Deszcz pada, ale nic to.



Ka -poproszę o wiosenne opowiadanie.

Tomek

Tomaszu, (czuje sie jakbym odpowiadala na listy w jakiejs redakcji ) wiosennego opowiadania nie bedzie chwilowo, deszcz za oknem, a Kota gdzies zapodziala klebek mej welny tworczej w trakcie wczorajszego wieczornego, rutynowego obchodu bezpieczenstwa... ale jak go tylko odnajde, na pewno dam znac

Czekam.


Gdybys sie miała zamiar ociągać to wiedz, że czekam.

Tomek.

Czekam