Nie no,az tak plakac miejmy nadzieje,ze nie bedzie I nie dziekuje zeby nie zapeszac.
Co do sasiadow to zobaczymy jak bedzie dalej,jesli bedzie sie to powtarzac to bede dzialac,zasluguje chyba na troszke spokoju we wlasnym domku
PROBLEM Z SASIADAMI
Posty: 19
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Pn 14 kwi, 2008 09:41
Mysle,ze dobrym pomyslem byloby porozmawianie z Waszym landlordem z pozycji zaskoczonego/nej,ze tego sie nie spodziewaliscie(zachowanie sasidow) i prawdopodobnie z tego powodu bedziecie musieli poszukac innego lokum.Umiejetnie rozegrane powinno go sklonic do dzialania w tym kierunku.
Elf
Weteran
- Posty: 1211
- Dołączył(a): Pt 12 maja, 2006 07:56
- Lokalizacja: Skad.juz niewazne,wazne gdzie...
Pn 28 kwi, 2008 14:31
Moja sasiadka kradla nasz...kosz na smieci!Zabierala go zawsze gdy tylko jej nie wyprzedzilam.Bylam zmuszona trzymac smieci w ogrodku przez nastepny tydzien.Wreszcie zdecydowalam,ze tak dalej byc nie moze.Pukalam do jej drzwi przez caly dzien(a dobrze wiem kiedy wszyscy sa w domu-biegaja,stukaja...),zasugerowalam delikatnie,ze "przypadkiem" zabrala nasz kosz.Nie wiedziec dlaczego juz w pierwszej chwili wiedziala,ktory nie nalezy do niej,choc udawala gleboko zdziwiona i niezwykle zaskoczona.Hehe!
dominik99
Bywalec
- Posty: 183
- Dołączył(a): So 28 lip, 2007 20:41
- Lokalizacja: South Shields/Krakow
Pn 12 maja, 2008 11:09
my tez mamy problem z sasiadami a razej sasiadem mieszka nad nami anglik tak kolo 35latek ma i zawsze po 2 w nocy zaczyna zycie sie u niego w domu a w dzien cisza najlepsze jest to ze do niego przychodza klijetki co dzien to inna i slychac odglosy seksu jeki wycia przestawianie mebli masakra a najlepsze jest to ze odplyw od kanalizacji jego scieki z wanny czy ze zlewu wylatuja na nasze podworko bo rura jest dziurawa
madziusiek21
Weteran
- Posty: 535
- Dołączył(a): N 30 mar, 2008 06:36
- Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Posty: 19
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości