Tutaj jest oferta wydawnictwa Emano (angielskie prawo jazdy po polsku):
http://www.polnews.co.uk/index.php/pols ... olsku.html

Jak tam banan, jakies postepy w zdobywaniu prawka? Udalo Ci sie dotrzec do ksiazek emano?

Pozdrawiam wszystkich forumowiczow swiatecznie

Rych napisał(a):Tutaj jest oferta wydawnictwa Emano (angielskie prawo jazdy po polsku):
http://www.polnews.co.uk/index.php/pols ... olsku.html

Dzieki Rych za te namiary. Poczatki w UK nie sa latwe, przynajmniej moje a takie wskazowki sa jednak bardzo cenne. Pozdrawiam

3 razy podszedłem do egzaminu na prawko (teoria), odpowiedziałem na wiecej pytan niz wymagaja - prawidłowo. Pytania sa banalne (w Polsce wszyscy mieli by prawo jazdy gdyby tylko odpytan zalezalo). Natomiast za kazdym razem wysypuje sie na tescie Hazard Perception. Test polega na zdobyciu 44 punktow na 75 mozliwych, klikajac w odpowiednim momencie podczas filmu video myszką w odpowiedzi na zauwazone zagrozenie.

Mimo dwutygodniowych cwiczen w domu i zdobywaniu (w domu) odpowiedniej ilosci punktow, na egzaminie za kazdym razym na tej czesci oblewam (brakuje 10 pkt).
Trzeba jeszcze dodac ze egzamin wcale nie jest stresujacy

taka dygresja nastepny egzamin (nastepne 30 F ) przede mną

Martinek, szczerze wspolczuje. Ja oblalem hazard per. raz ale do drugiego razu juz nie dopuscilem. Mowisz ze cwiczyles dwa tyg, to wydaje sie byc calkiem sporo, moze za bardzo sie stresujesz? Czasami im bardziej sie staramy tym gorzej nam wychodzi.

A testy tez mi sprawnie poszly, uczylem sie z materialow emano. I zgadzam sie z Toba, ze pytania na tescie sa banalne
Pozdro

martinek77 napisał(a):3 razy podszedłem do egzaminu na prawko (teoria), odpowiedziałem na wiecej pytan niz wymagaja - prawidłowo. Pytania sa banalne (w Polsce wszyscy mieli by prawo jazdy gdyby tylko odpytan zalezalo). Natomiast za kazdym razem wysypuje sie na tescie Hazard Perception. Test polega na zdobyciu 44 punktow na 75 mozliwych, klikajac w odpowiednim momencie podczas filmu video myszką w odpowiedzi na zauwazone zagrozenie.

Mimo dwutygodniowych cwiczen w domu i zdobywaniu (w domu) odpowiedniej ilosci punktow, na egzaminie za kazdym razym na tej czesci oblewam (brakuje 10 pkt).
Trzeba jeszcze dodac ze egzamin wcale nie jest stresujacy

taka dygresja nastepny egzamin (nastepne 30 F ) przede mną

Ja tez uczlem sie z emano i oblalem niestety jazde. Moja dziewczyna ciagle sie ze mnie nabija, co gorsza zaczela sie juz nabijac ze wszystkich facetow - "jacy to z nas zawodnicy". Ona na moje nieszczescie zdala za pierwszym razem. Ach te baby!!