Witam. Mam "pernamentny" kontrakt w pewnej firmie, ale dla tzw."dorobienia" chcialabym sprzedawac wlasne, recznie wykonywane przedmioty, które do tej pory robilam jako hobby. Nie jest to masowa sprzedaz i chcialabym sprzedawac to " dorywczo" np. raz lub dwa w miesiacu. Czy do tego potrzebuje zarejestrowac firme? A jesli tak, to jak potem powinnam sie rozliczac?Czy ktos moze mi pomóc, bo mam pomysl, a nie wiem od czego zaczac?

Teoretycznie powinnaś rozliczyć się ze wszystkich dodatkowych dochodów. Praktycznie bywa różnie i to od ciebie zależy.

Za prowadzenie firmy płacisz 2.20 tygodniowo (ubezpieczenie), prowadząc działalność możesz sobie odliczyć wiele rzeczy, ale jeżeli jest to coś naprawdę drobnego to nie wiem czy warto zakładać firmę, możesz przy rozliczeniu za dany rok, dopisać w rubryce inne dochody to co zarobiłaś.

Najlepiej skonsultować to z jakąś organizacja w Whitby - np. Business Link.

Rych napisał(a):Najlepiej skonsultować to z jakąś organizacja w Whitby - np. Business Link.

A podobno ktos z Polakow pracuje w Business Link

Rychu, w nowym roku podatkowym 2008/2009 juz o 10 pensow wiecej. National Insurance Contribution class 2 - to teraz 2.30 funta tygodniowo.

Organizacje typu Business Link sa bardzo pomocne.

Ja bym nie ryzykowala i na miejscu Dimony zarejestrowalabym firme. Koszty praktycznie zerowe, a po co miec kiedys jakies klopoty. W tym kraju jak podpadniesz jednej instytucji, to masz przegrabane wszedzie i do konca zycia...

I jeszcze jedna sprawa. Na zarejestrowanie firmy masz 3 miesiace. W tym czasie mozesz pracowac, zarabiac. Nie potrzebujesz nawet osobnego rachunku businessowego.

Powodzenia w biznesie!

Dzieki za odpowiedzi i rady.Bede sie konsultowala. No i nie nazwalabym tego biznesem, przynajmniej nie na tym etapie Gryzipiórku, wlasnie tak slyszalam, ale na czym polegaja te 3 miesiace? Czy nigdzie niczego nie musze zglaszac? Jesli tak to jak mi np. za 5 miesiecy udowodnia, ze robie cos dopiero od trzech? A jesli zarejestruje dzialalnosc to konieczne jest otwarcie rachunku businessowego? Bo niby po co mi jak ja chce sprzedawac naprawde drobne rzeczy za drobne sumy i to glównie gdzies na rynkach( przynajmniej na razie, bo potem mysle wstawiac co nieco do sklepów)? I jak z wystawianiem rachunków? Czy konieczne jest prowadzenie KPiR i czy trzeba ja gdzies podstemplowac np. w Revenue? Jesli wiecie cokolwiek ,prosze poradzcie.W Polsce prowadzilam dzialalnosc i wiedzialam co robic a tu jestem zielona.

Dimona: na roznych portalach masz szczegolowe opisy. Keyword ktory Ciebie interesuje to 'self-employed'. Jak zapoznasz sie z literatura, wroc a z przyjemnoscia odpowiemy Tobie na skomplikowane pytania.

Jest to proste, szybkie i urzedy sa pomocne.


pozdrawiam,
MB

Dzieki...siegam zatem do literatury a raczej wyszukiwarki Przy moim utrudnionym na razie czasowo dostepie do netu nie jest to latwe...ale kto powiedzial ,ze mialo byc latwo no nie ?

Książkę przychodów i rozchodów to prowadzisz raczej dla siebie, żeby łatwiej się rozliczyć na koniec roku podatkowego (kończy się 5 kwietnia przyszłego roku). Nigdzie takiej książki nie podbijasz. Ona jest dla Ciebie, chyba że będziesz chciała w banku starać się o pożyczkę, to wtedy możesz pokazać swoje wpływy z firmy.

Nie musisz wyrabiać pieczątki. Nie musisz zakładać konta bankowego biznesowego.

Faktury (zwykłe, nawet nie VAT-owskie) mozesz wystawiac - wazne jest, żeby każda faktura miała swój indywidualny numer. No i oczywiście dane o Tobie i kontrahencie.
Przykład i więcej informacji o fakturach masz tu:

http://www.ir35calc.co.uk/how_to_prepar ... voice.aspx

Jeżeli to tylko dodatkowa praca, to nie wiem, czy Ci się kalkuluje rejestrować jako płatnik VAT - Musiałabyś przekroczyć ponad 60 tysięcy dochodów.

Co jeszcze potrzebujesz wiedzieć?

Pozdrawiam
Gryzipiórek

Gryzipiorek: Prosze nie mieszaj dziewczynie w glowie.

Zakladanie firmy jest kwestia INDYWIDUALNA, forma i przepisy musza byc dostosowane do specyficznej dzialalnosci.

Gryzipiórek napisał(a):Książkę przychodów i rozchodów to prowadzisz raczej dla siebie, żeby łatwiej się rozliczyć na koniec roku podatkowego (kończy się 5 kwietnia przyszłego roku). Nigdzie takiej książki nie podbijasz. Ona jest dla Ciebie, chyba że będziesz chciała w banku starać się o pożyczkę, to wtedy możesz pokazać swoje wpływy z firmy.

Firmy LTD i sole trader rozliczaja sie w rok po rozpoczeciu dzialalnosci zgloszone w osobnym formularzu w HR.

Opisujesz scenariusz self-employed. Jezeli dziewczyna rozlicza sie z kosztow nawet jako Self-Employed to ma obowiazek trzymac rachunki i np. rozliczenie kilometrow. Nie jest to 'dla niej', tylko dla urzedu w przypadku kontroli.

Gryzipiórek napisał(a):Nie musisz wyrabiać pieczątki. Nie musisz zakładać konta bankowego biznesowego.

Tylko w przypadku self-employed.

Gryzipiórek napisał(a): Jeżeli to tylko dodatkowa praca, to nie wiem, czy Ci się kalkuluje rejestrować jako płatnik VAT - Musiałabyś przekroczyć ponad 60 tysięcy dochodów.

Rejestracja VAT zalezy od typu uslug jakie chce swiadczyc (moze sie jej lepiej kalkulowac z VATem), od tego jest ksiegowy zeby doradzic.

Nie ma obowiazku rejestracji VAT nawet przy przekroczeniu 60 tys. Jest duzo innych kryteriow 'nakazania' VATu. Glownym jest branza/grupa klientow do jakiej oferowane sa uslugi. Jest duzo branz zwolnionych z obowiazku VAT.

Gryzipiórek napisał(a):
Co jeszcze potrzebujesz wiedzieć?

Od spraw ksiegowych jest ksiegowy, ktory wszystko wyjasni. Lepiej sie umowic z ksiegowym lub konsultantem one north east.

Na chlopski rozum:
"Tylko dlatego, ze ktos prowadzi samochod nie swiadczy, ze jest mechanikiem"

Rady kolegow moga tylko zamieszac.

Pozdrawiam

A Twoja rada, Matthew, to jest taka:
Idź, dimona, do księgowej po poradę. Ona Ci wszystko wyjaśni i ... skasuje odpowiednio.

Chciałam zachęcić dziewczynę do rozpoczęcia interesu legalnie, żeby sobie zarejestrowała firmę i tyle. I chciałam pokazać, że to nie jest takie trudne. Łatwiejsze na pewno, niż w Polsce. No ale skoro matthew wie lepiej, to niech matthew odpowiada na dalsze pytania.

Widzę, że na pediatrii też znasz się świetnie. Ile razy byłeś w Anglii u lekarza z dzieckiem, że się wypowiadasz w tamtym temacie? Nie czepiaj się więc mnie, że próbuję dziewczynie coś wyjaśnić...

Ksiegowi za konsultacje odnosnie zalozenia nowej firmy nie pobieraja oplaty.

Poradzic komus rejestracje jako self-employed bez zadnych informacji szczegolowych, to jak powiedziec komus zeby sobie kupil samochod, nie wiedzac czy ma prawo jazdy.

Fajnie, ze chcesz pomoc :-) Jak bede miec problemy z pediatra przyjde do Ciebie

Czyli wracamy do pukntu z początku wątku, skontaktuj się Diona z Business Link (np. mailowo) - organizacja rządowa udzielająca darmowych porad (poniżej artykuł po polsku):
http://www.polnews.co.uk/index.php/pora ... nglii.html

...w Newcastle można skorzystać z usług np. Enterprising Newcastle


Oni powiedzą Tobie wszystko
(1) Jaką formę wybrać:
Solo Trader inaczej zwany Self-Employed (czyli po naszemu działalnośc jednooosbowa)
Partnership - podobnie jak wyżej, jestesmy samozatrudnieni ale działamy z partnerem
Spółka LTd (czyli po naszemu spółka z o.o.)

Każde ma swoje plusy i minusy, o których warto wiedzieć - np. w przypadku self-employed nie muszisz prowadzić żadnych ksiąg, tylko trzymasz w kupie wszystkie rachunki i faktury, na koniec roku sumujesz to, wypełaniasz tutejszy PIT i po krzyku. Nie musisz zatrudniać ani zlecać nic księgowej(urząd skarbowy nawet do tego zachęca organizując darmowe kursy - jak samemu wypełnić zeznanie roczne. Np. w Newcastle takie kursy są cykliczne wraz z wieloma innymi kursami: np. ABC o VAT, o handlu międzynarodowym, kursy o tym jak zatrudnić inne osoby we własnej firmie itd...

W przypadku firmy Ltd- spółka ma osobowśc porawna i jako właściciel firmy odpowiadasz (np. w przypadku problemów) tylko majątkiem firmy (może to być tylko 100 funtów). W przypadku Self-employed czy partnership odpowiada się także majątkiem osobistym...

Jest tego dużo - dlatego naprawde umówić z rządowoymi doradcami, którzy wytłumaczą Ci dokładnie róznice i wymienią zalety i wady każdej z działalniści, pomoga napisać Ci biznes plan - bardo pomocny w staraniu się o granty czy pożyczkę na rozpoczęści działalności - oraz pomogą Ci w każdej chwili później odpowiadając na naprawdę różne twoje pytania. Nie kosztuje Cie to nic poza wolnym czasem.

My na forum możemy Ciebie jedynie zachęcić, mówiąc że jest o wile prościej i taniej niż w Polsce i podając ogólniki - natomiast Ty musisz sama podjąć decyzje i na prawde warto żeby przed jej podjęciem skosnultować to z fachowcem.

Dziekuje jeszcze raz wszystkim! Duzo mi pomogliscie.Wlasnie o to mi chodzilo, czyli dokladnie od czego i jak zaczac, a potem to juz "jakos poleci" Teraz mam juz neta w domku i mysle ,ze dalej dojde sama . Ale w razie co nie odchodzcie ! Na pewno jeszcze nie raz sie w czyms zgubie i zapukam do was.Pozdrawiam.

dimona być może spóźniona moja rada, ale jakbym miał takie "złote rączki" jak Ty napewno nie rejestrowałbym żadnej działalności tylko sprzedawał na Ebayu. Jeśli coś gotowe - na licytacje - ot co, niech kupują ludziska. Ja się oferuje zrobić zdjątka

Dzięki Jawik. Też już o tym myślałam i chyba będę próbowac. Jakoś na razie to chyba najlepsze, na co wpadłam. Ale klamka jeszcze nie zapadła . Zdjątka robię sama, ale dzięki za oferowaną pomoc.Pozdrawiam.