Valuation - po co?
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Śr 27 lip, 2016 12:05
Witam. Mam pytanie - landlord poinformował nas, że do domu przyjdzie "ktoś" zrobić valuation. Przyszedł jakiś człowiek i pytał min. ile płacimy za wynajem i czy meble są nasze, oglądał całe mieszkanie wewnątrz i na zewnątrz, dotykał jakimś urządzeniem ścian i chyba robił zdjęcia - ciekawa jestem w jakim celu to wszystko? Po co przeprowadza się valuation?
Irek78
Stara się tutaj zaglądać
- Posty: 19
- Dołączył(a): Cz 07 kwi, 2016 09:21
Cz 11 sie, 2016 21:54
Urzadzenie do scian sprawdza wilgoc wychodzi na to, ze sprawdzal stan budynku wiec tak jak poprzednicy pisali idzie na sprzedaz lub pod zastaw. W najlepszym przypadku wlasciciel troszczy sie o posesje
Jewelir
Rozkręca się
- Posty: 61
- Dołączył(a): Wt 09 sie, 2016 14:38
- Lokalizacja: Sunderland
Pn 15 sie, 2016 08:26
...nie sądzę żeby valuation podyktowane było troską o budynek...niestety; a jeśli chodzi o wilgoć - to dom teraz - po regularnym wietrzeniu jest w lepszym stanie niż wtedy gdy się wprowadziliśmy - poza tym mamy sierpień. W zimie jest delikatnie mówiąc źle - "cieknące" okna, wszechobecna pleśń ehhh, w ogóle szkoda gadać. Mamy zamiar szukać czegoś innego.
Irek78
Stara się tutaj zaglądać
- Posty: 19
- Dołączył(a): Cz 07 kwi, 2016 09:21
Pn 15 sie, 2016 20:02
Aha i co znaczy "Landlord poinformowal nas"?
Landlord ewentualnie moze was poprosic o wpuszczenie kogos. Nie macie zadnego obowiazku wpuszczac nawet samego landlorda jezeli nie ma to nic wspolnego z wykonaniem napraw w domu.
Kochani nie dajcie lamac swoich praw bo potem sie panosza i mysla, ze wszystko im wolno.
Landlord ewentualnie moze was poprosic o wpuszczenie kogos. Nie macie zadnego obowiazku wpuszczac nawet samego landlorda jezeli nie ma to nic wspolnego z wykonaniem napraw w domu.
Kochani nie dajcie lamac swoich praw bo potem sie panosza i mysla, ze wszystko im wolno.
Jewelir
Rozkręca się
- Posty: 61
- Dołączył(a): Wt 09 sie, 2016 14:38
- Lokalizacja: Sunderland
Wt 16 sie, 2016 10:52
"Health and Safety" akurat w tych sprawach jestem specjalistką i doskonale zdaję sobie sprawę czym może skutkować przebywanie w "zagrzybiałym" pomieszczeniu. Powiedziałam o swoich spostrzeżeniach landlordowi, odpowiedział że może zrobić remont ale podniesie nam rent; już nawet nie chodzi o pieniądze. Sądzę, że ten pseudo remont ograniczy się do malowania, poznałam człowieka na tyle, żeby wiedzieć takie rzeczy. Tak jak wspomniałam - nie zamierzamy tu długo zostać. Jestem wdzięczna za Waszą pomoc
Irek78
Stara się tutaj zaglądać
- Posty: 19
- Dołączył(a): Cz 07 kwi, 2016 09:21
Wt 16 sie, 2016 21:54
Na razie niech ci obniży czynsz za tego grzyba. Idź do lekarza z dziećmi i powiedz, że mieszkacie w zagrzybionym mieszkaniu. Miech przebadają dzieci tak na wszelki wypadek, a wizyta u lekarza będzie odnotowana. Nie wiesz co wyniknie z landlordem.
andypolo
Weteran
- Posty: 426
- Dołączył(a): Pt 17 lut, 2012 20:25
- Lokalizacja: C-L-S
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości