Forum Newcastle, Newcastle, polacy Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Consett, Gateshead

Hello
Ja z taką sprawą - mam jechać do tesco w tym mieście pracować i nie wiem czy się zdecydować; może ktoś tam pracuje albo chociaż wie jak tam jest. Tak w ogóle to dużo Polaków jest w tym mieście?
dzięki:)

oj Tesco jest tu zle !!! bardzo zle !!! ostatnio mieli polska wodke, ale juz nie bylo jak pojechalem. nie polecam.

Z tego co wiem Tesco jest bardzo dobrym sklepem pod względem pracy, zarobków oraz przywilejów i praw. Jeśli jest to praca legalna to na pewno bedziesz miał możliwość odłożenia na emeryture, do czego firma dopłaca drugą połowe z własnej kieszeni. (Nawet gdybyś pracował krótko ten okres zawsze możesz sobie dopisac do innej pracy lub pracy w Polsce i będzie zaliczało ci sie do okresu emerytalnego). Niektóre sklepy Tesco maja teraz wydłużone godziny pracy nawet do 10-12 wieczór wiec na newno będziesz mógł liczyć na nadgodziny jeśli jesteś zainteresowany, stawki są różne w zależności od tego co się robi. Praca może być cieżka, fizyczna, ale ogólnie polecam.

W samym centrum Newcastle jest dużo polaków.

Ja tez, podobnie jak Dudek, czasami mam problemy z Tesco.... szczegolnie w niedzielne popoludnia wracajac z pracy mam zakupic Cos Bardzo Waznego, a tu sie okazuje, ze moje Tesco mimo, ze jest czynne 24h, w niedziele o 16 jest juz zamkniete na glucho :(
Ale juz sie do tego przyzwyczailem....
Mam tel. do zaprzyjaznionej Pani Niny, ktora "siedzi na kasie", moze ona mogla by zdradzic Ci wieczej szczeg.
Nie bardzo wiem, co jest powodem Twojej rozterki:
a)czy wyjechac do UK?
b)czy wyjechac do Newcastle?
c)czy pracowac w Tesco?
Niezaleznie od pytania, moim zdaniem odpowiedz jest jedna: TAK, i to szybko, bo zaraz nie bedzie miejsca, pamietaj, ze to wyspa i nie wszyscy sie zmieszcza :wink:

PS.
Z tego co wiem T. oferuje rozne stanowiska: od kierowcow po kasjerki, jakie Tobie ma przypasc?

Dzięki za odzew
Sprawa wygląda tak, że mam kontrakt z tą firmą, ale chce się przenieść do innego miasta, no i zastanawiam się nad New Castle; jeśli chodzi o pracę to pewnie wykładanie na pólki w nocy za 8/godz z groszami - ale jak
się nie ma co sie lubi to trzeba brać co jest No i jak jest w tym mieście, bo szczerze mówiąc mam bardzo przykre doświadczenia z tzw. Polakami w Anglii.... tych z którymi musiałem przebywać sprzedaliby człowieka za funta jakby mogli.

Tak w ogóle to te 1200 brutto/ miesiąc to mało w takim dużym mieście czy nie?
pozdr

no i jeszcze jedno - z tego co wyczytałem to duże tam bezrobocie, bo aż 7,7%, tylko nie wiem jak to przekłada się w rzeczywistości

mała poprawka: Newcastle, nie New Castle

Szpilka, a w ktorym Tesco pracujesz? Bo ja robie zakupy w Kingston Park i w North Shields, bo do tego ostatniego mam blisko z pracy.

hej, Duende!!! A już myśleliśmy, ze licho Cie wzięło , tyle czasu nie było Cię widać.

No wreszcie sie dorwalam do forum. Dostalam Wasza wiadomosc, postaram sie zadzwonic w weekend

Duende napisał(a):Szpilka, a w ktorym Tesco pracujesz? Bo ja robie zakupy w Kingston Park i w North Shields, bo do tego ostatniego mam blisko z pracy.

W tym największym i najlepszym, oczywiście

Tesco wcale nie nalezy do najlepszych sieci hadlowych w GB,a traktuje obcokrajowcow troche po macoszemu...moze to tylko jeden przypadek... a moze to jeden pracownik