Strona 1 z 5

czego nie ma w UK dla noworodka?

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 14:03
przez moniaczek
witam wszystkich rodzicow :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
mam male pytanko czego nie dostane w UK dla dziecka i a co moze przydac mi sie z Polski?
podzielcie sie swoimi doswiadczeniami :smo: :smo: :smo:

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 14:08
przez kasiuniaa
jest wszystko choć powiem, ze jak dla mnie to Nivea ma najlepsze produkty dla niemowląt , teraz weszła seria z kwasami Omega 6 - polecam seria Nutri Sensitive

szampon nadajacy połysk jest dla mnie najlepszy - starsza corcia ma delikatna skore głowy i łatwo ja podrażniają inne szampony ,Oliatum i Nivea wręcz odwrotnie łagodziły swędzenie

http://esentia.pl/NIVEA_Nivea_Baby_lb122-42.htm

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 14:11
przez Lucy
witaminy Cebion Multi.
fiolet do pepuszka lub czysty spirytus.
ja jeszcze pieluchy tetrowe przywiozlam z PL, bo cena tutejszych mnie nadal oslabia...
najzwyklejsza oliwke Bambino (jesli oczywiscie masz zamiar uzywac), bo tutejsze wszystkie chyba uczulaja.
wiecej grzechow nie pamietam :D

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 14:50
przez Gryzipiórek
Gruszka gumowa do czyszczenia noska!
Jak pytalam w angielskiej aptece o nią, to pani robiła wieeeeeeeeeeelkie oczy na mnie. Podobo w Bootsie jest, ale jakos nie trafiłam.

Moze przyda Ci sie tez witamina D dla dziecka. Slyszalam, ze tu lekarze jej nie przepisują, ale to tylko "zaslyszane".

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 15:06
przez Lucy
Gryzipiórek napisał(a):Moze przyda Ci sie tez witamina D dla dziecka. Slyszalam, ze tu lekarze jej nie przepisują, ale to tylko "zaslyszane".


Dlatego napisalam o zestawie witamin Cebion Multi, bo wlasnie tam jest witamina D i wszystkie inne witaminy.
Co do gruszki to faktycznie tu nie ma i trzeba przywiezc.
Mam jeszcze masci LINOMAG i TORMENTIOL, ale juz sama nie pamietam na co mi je dano, zreszta jeszcze sie nie przydaly :)

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 15:07
przez izuncia
To prawda nie ma witaminy d,ale za to jest witamina k ktora podajesz,wiec nie wiem czy mozna podawac je razem.Mój syn nie miał wit.d tylko właśnie k.Na własną rękę mu jej nie podawałam a położna każe nie dawać witaminy d.Gruszki do nosa są owszem w bootsie,bo sama kupowałam.Większość rzeczy jest tu dostępna,komplet 5 pieluch tetrowych w asdzie to koszt 3f.Stosowałam oliwkę z bootsa i bylam zadowolona.Jedynie co mi tu nie odpowiada to spiworki do wózka ,torszkę drozszej niz w POlsce.Ale tak to tutaj jest raj dla dzieci........ :D

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 15:22
przez Lucy
Jesli chodzi o witamine K, to w szpitalu w Darlington moj synek dostal ta witamine w zastrzyku od razu po urodzeniu i wiecej ani polozna ani healthy visitor nic o tym nie wspominaly, ale jestes juz druga osoba, ktora mowi wlasnie o podawaniu witaminy K codziennie, wiec juz nic nie rozumiem. Zapytam sie GP przy najblizszej okazji.
A jesli chodzi o pieluchy to do ASDY ma dosc daleko, choc wiem, ze akcesoria dla dzieci sa tam tanie.

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 15:27
przez izuncia
Ja dostałam witaminę K od położnej właśnie,jedynie w szpitalu zapytali mnie czy chcę szczepienie na gruźlicę,bo tutaj jest nie obowiązkowe.Część rzeczy dla dzieci jest tanie w asdzie,część w tesco.Zależy co chcesz kupić,śliniaki tańsze były w asdzie.Jeśli chodzi o ciuszki typu body to najtańsze są w primarku i wcale nie najgorszej jakości.Jedynie nie mogłam na początku kupić tutaj takich malutkich cieniutkich czapeczek wiec załatwiłam sobie z Polski

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 15:35
przez Lucy
widac, ze co miasto i co szpital to inne obyczaje :)

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 16:16
przez Aniolek
Izuncia, zaszczepili Ci dziecko na gruzlice w szpitalu? Mi powiedzieli, ze pierwsza szczepionke dostaniemy w 2 miesacu :?

I tez dostalismy vit. K na 3 miesiace. A o vit. D nikt nie wspominal i tez sie zastanawiam, czy podawac na wlasna reke :? :? :?

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 16:19
przez moniaczek
dzieki dziewczyny,teraz juz wiem z grubsza co maja mi dostarczyc z Polski. wyprawke dla malucha juz cala skompletowalam,jeszcze tylko jakies drobne rzeczy.

co do ubranek to uwazam ,ze najtansze sa w primarku, w asdzie i tesco bylam i cena wcale nie jest taka kuszaca.jedyne co mi sprawilo trudnosc to znalezienie tutaj kaftaników,śpiochów i bodów z długim rekawkiem,poza tym to ubranka sa sliczne!!!!

a czy sol fizjologiczna jest potrzebna-słyszalam ,ze jest dobra do przemywania oczek?
i gdzie moge kupic aspirator do noska zamiast gruszki?

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 16:22
przez Lucy
sol fizjologiczna do oczek? ja slyszalam do noska, ale do oczek nigdy. zreszta sol fizjologiczna gdzies widzialam, jak sobie przypomne gdzie to dam ci znac.

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 16:30
przez moniaczek
lucy wiem na ciebie to moge zawsze liczyc. dzis na wizycie, polozna wspominala o witaminie "K" dla bobasa,ale o witaminie "D" nic nie mowila.

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 16:57
przez ande
To tu dziewczyny pod wzgledem witamin jest zupelnie inaczej niz w Polsce. Tam wit. D3 obowiazkowo od 6 tyg. zycia malucha, cebion multi, natomiast pierwsze slysze o wit. K... Co kraj to obyczaj...

PostNapisane: Wt 24 cze, 2008 17:06
przez izuncia
A właśnie ------------nie ma tu śpiochów,są pajacyki,ale nie śpiochy no i kaftaników też nie ma .To dostałam z Polski,bo tu nie ma czegoś takiego jak kaftanik oni używają body.Co do szczepienia na gruźlicę -to też troszkę byłam w szoku,że lekarka(bo to ona przyszła) zaproponowała mi to szczepienie.Ja zaraz po porodzie w ogóle o tym nie myślałam.Zgodziłam się i mój syn jest zaszczepiony na gruźlicę.Zapytaj położną ,może ona coś ci powie Aniołku.