Windows XP SP3 PL mam na trzech różnych kompach: 2 desktopy i 1 lapek. Różne płyty główne, różne procki, różne pamięci RAM, różny wiek kompów.
Z moich doświadczeń wynika, że:
* wyłączyć automatyczną aktualizację Windowsa - po kilku dniach winda ściąga tyle 'poprawek i zabezpieczeń', że dysk twardy zostaje bardzo zapchany, a prędkość kompa wynosi praktycznie zero.
* podstawowe zabezpieczenie antywirusowe: ja mam SpyBot Search & Destroy (blokuje i informuje o wszelkich 'cichych' zmianach Windowsa, ukrytych procesach, zmianach w rejestrach, itd), Avira Antyvir - szybki i w 95% skuteczny antywirus - wszytskie te programy za darmo w necie. Avira mam ustawionego na niemal histeryczne
wykrywanie wirusów itp i skanuje cały system co tydzień automatem (zostawiam wtedy kompa w spokoju na jakieś 2h [program można ustawić aby reagował automatycznie na zagrożenia i wyłączał kompa po skanowaniu]).
* co pewien czas 'czyszczę' Windowsa przy pomocy CCleaner - program pozwala wyczyścić śmieci z rejestrów, autostartu, instalatorów, zbędnych plików.
* raz na pół roku, rok defragmentuję dyski twarde.
Wyłączyłem wszystkie dodatki monitorujące np. monitory Nero, Office, itd., z których korzystam od czasu do czasu, zwalniając w ten sposób pamięć RAM od zbędnych procesów i zajmowania pamięci.