Forum Newcastle, Newcastle, polacy Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Consett, Gateshead

WITAM SERDECZNIE

Jestem "nowym" użytkownikiem tego forum, odnalazłem je przez przypadek, i wiecie co? lepszego nie widziałem, dużo fajnych ludzi, miłych sympatycznych, a co najważniejsze pomagających sobie.
Tak się składa, że dostałem oferę pracy w Newcastle w ASO Seat-a, i zdecydowałem że pozostawie wszystko co mam tu w Polsce i wyjadę. Ale- no właśnie!!! po przeczytaniu kilkuset postów z Waszego forum, chyba mi przeszła chęć opuszczenia Polski, zresztą sam nie wiem co mam zrobić?
Może ktoś z Was miał taki sam dylemat????
pomocy , doradźcie co mam zrobić

pozdrawiam

waldy21 [/b]

e no ile Ty masz lat chlopie sam musisz zdecydowac, nie kieruj sie slowami ludzi z forum. Robta co chceta nikt ci tu nie da recepty na zycie. pozdrawiam i zycze udanej decyzji

Łatwo Ci mówic, bo już tam siedzisz, też pewnie miałeś dylemat,
mam dosyć tego chorego kraju, ale z drugiej strony jak mają mnie mieć za śmiecia i popychadło w GB to chyba mam to gdzieś,

pozdrawiam

sluchaj, nie pal za soba mostow w pl, przyjedz do tego ASO, popracuj, zobacz bedzie ok - zostaniesz, bedzie zle - wrocisz.

ja tez mialem dylemat - mialem dobra prace w pl, niezle zarobki, mam swoje mieszkanie w PL, jednak zdecydowalem sie na wyjazd, i zrobil bym to samo raz jeszcze. Tu naprawde mozna zrobic dobra kase i zyc na wysokim poziomie.

masz fach w rekach. Tu potrzebuja fachowcow w ASO. ja serwisuje swoje auto w ASO VW i ostatnio mi wlali 1,5 litra oleju za duzo !! Znaczy zle spuscili stary i dodali cala butle nowego naprawili pozniej co zepsuli, ale nerwy byly


pozdrawiam

mysle, zeby traktowac Polaka jak popychadlo czy jak tam to nazywasz trzeba sobie zasluzyc, nikt nigdy w zyciu nie potraktowal mnie ja popychadlo albo kogos gorszej kategorii. Wrecz przeciwnie, czasem mam wrazenie, ze jestem lepiej traktowany a pracuje w zakladzie gdzie pracuje okolo 200 ludzi wiec moglo by byc wiele nieporozumien. Wiec jesli ktos napisze i placze w posce, ze wszyscy anglicy sa zli dla niego to podziel to na dwa albo na cztery, pomysl czy sami nie sprowokowali danej sytuacji, nie wszyscy My jestesmy tu swieci a Anglicy to diably rogate

Dzięki za pomoc, przemyślę temat.
Drugi raz taka praca może mi się nie trafić.

Jeśli możecie podzielić się jakimiś praktycznymi radami, będe wdzięczny


pozdrawiam

Powiem krotko;masz szanse,wiec badz dorosly.Nikt nikogo nie traktuje zle.Wrecz przeciwnie,gdyz biorac pod uwage traktowanie w Polsce ukraincow i innych nacji to my jestesmy tutaj faworyzowani,chociaz niektorzy nawet na to nie zasluguja.
W tym miejscu popre slowa Scofilda,ktory ma w 100%racje i powinienes zachowac sie jak dorosly czlowiek.
Pakuj sie i w droge,a nie bedziesz nigdy zalowal
Bez urazy,ale draznia mnie takie watpliwosci.Nigdy nie planowalem"wysp"jako miejsca nawet krotkiego pobytu;przyjechalem bez zastanowienia i nie zaluje.Moglo byc lepiej,ale jest dobrze.

scofield ma racje przyjedz popracuj podejmij decyzje , ja jestem na etapie popracuj, tez pracuje jako mech.

Kazdy myslacy i odpowiedzialny czlowiek ma watpliwosci...Watpic-rzecz ludzka... Ale dopoki sie sam nie przekonasz, nigdy nie bedziesz mial pewnosci czy dokonales slusznego wyboru.

Wiec na pohybel...
Powodzenia

człowieku nie zaryzykujesz to nigdy się nie dowiesz jak jest naprawde. nie patrz na to co inni mowia bo kazdy ma swoje zdanie. a zycie jest zbyt krotkie zeby sie zastanawiac - trzeba z niego korzystac

Witam ponownie
Cyba jednak się zdecydowałem na wyjazd, i teraz jestem w trakcie poszukiwań jakiegoś lokum, proszę o radę w jakiej dzielnicy najlepiej szukać pokoju,
chodzi mi raczej o spokojną dzielnicę, no i w miarę za rozsądną kasę,

dzięki

natan21 napisał(a):Witam ponownie
Cyba jednak się zdecydowałem na wyjazd, i teraz jestem w trakcie poszukiwań jakiegoś lokum, proszę o radę w jakiej dzielnicy najlepiej szukać pokoju,
chodzi mi raczej o spokojną dzielnicę, no i w miarę za rozsądną kasę,

dzięki

Robisz juz w tym SEACIE?