Strona 3 z 3

PostNapisane: So 24 lut, 2007 11:37
przez Karolina
do Aniolka: Prosze nie byc taka dokladna, jedna literka za duzo w nazwie nie zmieni tego ze miejsc nie ma dla chetnych a tu jakies bzdury sa napisane ze ESOL szuka chetnych...
Naprawde dajcie juz spokoj!

PostNapisane: So 24 lut, 2007 11:43
przez slonko
szafkulnikov napisał(a):Słonko nie "wstawiaj" się na rozmowę, bo lipa z tego będzie.
pzdr




nie wstawiam sie :P

PostNapisane: So 24 lut, 2007 11:49
przez Aniolek
Karolina napisał(a):miejsca na kursie ICELTS, (jak sie nie myle),


napisalas, "jak sie nie myle". poprawilam, bo sie mylisz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zadnej zlosliwosci w tym nie bylo - jedynie drobna korekta. Nie poprawiam bledow ortograficznych, tylko nazwe kursu. To tak, jak bys napisala, ze szukasz kursu FCA.... My wiemy o co chodzi, ale jesli ktos akurat szuka kursow i wpisze w google FCA to - wyskoczy informacja, ze "FCA - technika światłowodowa, światłowody, systemy światłowodowe ..."

Mozna sie pogubic, prawda????

Angel

PostNapisane: Cz 01 mar, 2007 12:42
przez matthew
To ja proponuje google.co.uk, nie wyskoczy nic po polsku :) pozdrawiam!

PostNapisane: So 03 mar, 2007 13:51
przez doornail
no prosze, wszyscy tak sie oburzaja, ze koniec darmowej nauki, a tu na demonstracji, obok ktorej dane mi bylo dzis przechodzic, w obronie ESOLu pojawily sie dosc licznie wszystkie mniejszosci oprocz najliczniejszych w north east polakow...ja ESOLu nie potrzebuje, nie zalezy mi na tym w ogole, bo umiem angielski dobrze, ale prosze pozniej nie jeczec,ze darmowych lekcji nie ma, jak sie nie chce isc i wyrazic glosno swojego zdania. to tak na marginesie.

PostNapisane: So 03 mar, 2007 18:18
przez Elf
Popieram doornail'a,bo na wczorajszym spotkaniu ze Steven'em Bayers'em(czlonek parlamentu,mozliwy czlonek przyszlego rzadu uk.),rowniez nikt z polakow nie zabral glosu.Nie zrobili tego rowniez ludzie z UE :-(
Osobiscie nie dbam juz o to,gdyz jest w drodze zupelnie inna ustawa,ktora nic nowego nie wnosi w moja sytuacje zyciowa,gdyz i tak bede mial darmowa nauke w uk. :cheer: a reszta(jak to trafnie zuwazyl Scofield)niech dba o siebie sama :wink:
Bija polakow...niech bronia sie sami.Taka postawa,jak widac jest najwlasciwsza.Mi nigdy sie nic nie stalo w uk.i nie moge narzekac na stosunki z anglikami.Everyting is cool 8) |
Czego i wszystkim zycze :cheer:

PostNapisane: N 04 mar, 2007 23:12
przez bikemario
Szkoda, bo będąc jeszcze w Polsce tak liczyłem na polski akcent na tej demonstracji w obronie ESOL. Osobiście bardzo bym sie chciał uczyć angielskiego z ich pomocą. Teraz to pewnie stanie pod znakiem zapytania.
Nie wiem czy dobrze to odbieram, ale pod wieloma względami chyba jakiś marazm dotyka naszą polonię w Ncl. Boję się żeby mnie nie pochłonął jak tam przyjadę, a to już za 5 dni. :D
Oby mi ten uśmiech nie zgasł.

PostNapisane: Pn 05 mar, 2007 07:43
przez Elf
..i bedziesz mogl,jesli wystapisz o working tax credit,a zdziwlbym sie gdybys nie wystepowal.
Ponadto od przyszlego roku akademickiego pracodawca bedzie pokrywal czesciowo naleznosc za nauke.
::wales

PostNapisane: Pn 05 mar, 2007 08:46
przez bikemario
:mrgreen: dzieki Elf- poprawiles mi troche chumor.
working tax credit-hmm? :roll: najpierw trzeba bedzie prace znalezc