Wymiana prawa jazdy

Mam pytanie konkretnie wymiany polskiego prawa jazdy na angielskie jak to dokladnie sie odbywa wyczytalem na forum ze sie wysyla ale chodzi mi o konrety jakie sa koszta jaki adres jak dlugo sie czeka.
z gory dzieki za jakakolwiek odpowiedz

Czas oczekiwania 2-4 tygodni.

Zalatwiasz wszystko na poczcie.

pozdrawiam

Musisz wziąść papier z poczty i wypelnic do tego wklej foto.To wszystko wysyłasz z dokumentem tożsamości (paszport albo dowód) i prawojazdami polsklimi. koszt wymiany to 50 funi.Na zwrot paska czekasz do okolo tyg.prawojazdy powinny przyjść po okolo 2tyg. ::pijacy

Nie musisz wymieniać prawa jazdy aczkolwiek możesz jak chcesz mieć jakiś dokument z angielskim adresem ale w przypadku mandatu w Polsce będziesz musiał go zapłacić na miejscu. Możesz za to zarejestrować swoje polskie prawko w DVLA wysyłając odpowiedni formularz (nie pamiętam jaki, potem sprawdzę to napiszę). Wysyłasz formularz z polskim dokumentem i to powinno wystarczyć, w przeciągu dwóch tygodni powinni odesłać twój polski dokument ze specjalną zieloną kartką na punkty i z angielskim numerem prawa jazdy, ja miałem taki problem bo dostałem mandat i nie chcieli mi chonorować polskiego dokumentu ale odesłali mi właśnie ten formularz i info co powinienem zrobić, nic za to nie płaciłem oprócz mandatu oczywiście i teraz mam polskie prawko z angielskim numerem i z ....trzema punktami (możesz miec max 12, po 3 latach zerują punkty).

pozdro

Pieecia napisał(a):Nie musisz wymieniać prawa jazdy aczkolwiek możesz jak chcesz mieć jakiś dokument z angielskim adresem ale w przypadku mandatu w Polsce będziesz musiał go zapłacić na miejscu. Możesz za to zarejestrować swoje polskie prawko w DVLA wysyłając odpowiedni formularz (nie pamiętam jaki, potem sprawdzę to napiszę). Wysyłasz formularz z polskim dokumentem i to powinno wystarczyć, w przeciągu dwóch tygodni powinni odesłać twój polski dokument ze specjalną zieloną kartką na punkty i z angielskim numerem prawa jazdy, ja miałem taki problem bo dostałem mandat i nie chcieli mi chonorować polskiego dokumentu ale odesłali mi właśnie ten formularz i info co powinienem zrobić, nic za to nie płaciłem oprócz mandatu oczywiście i teraz mam polskie prawko z angielskim numerem i z ....trzema punktami (możesz miec max 12, po 3 latach zerują punkty).

pozdro

Wymieniac trzeba po trzech latach od zrobienia statusu rezydenta

ewentualnie jak zamierzasz jezdzic zawodowo poniewaz do polskiego prawa jazdy nie chca robic CPC (certyfikat kwalifikacji zawodowych)

trzeba,nie trzeba

i tu się zaczynają schody.Bo teoretycznie nie trzeba.Jesteśmy członkami unijnymi i czytałem że prawo europejskie nie nakazuje zmiany Prawa Jazdy członkom EU przebywającym na terytorium EU.Chociaż osobiście miałem nieprzyjemną sytuacje

Na nocnym shifcie w przerwie udałem się do sklepu i zostałem zatrzymany do kontroli.Oczywiście miałem prawko PL.Jak się okazało że przebywam na terenie UK 2lata i 9 mies.i ciągle jezdze na Pl parwkq zostałem aresztowany.Autko mi odstawili na parking itp itd.Po okolo godz.siedzenia na Police station znalazł się jakiś ospały ćwok (Policjant) i stwierdził że Polska jest w EU i mam czas na zmiane 3 lata.Po czym mnie przeproszono i odwieziono spowrotem do mojego auta.Oczywiście swoje się nawqrwiałem bo dwóch tępaków (Policjantów) nie jest zaznajomionych ze swoim prawem.O tyle dobrze że Team Leader był wyrozumiały i przyją to z uśmiechem na twarzy

wielkie dzięki mu za to ::wales

Prawojazdy wymieniłem i mam święty spokój :cool:

Bo kto wie na ilu jeszcze kretynów bym trafił,a i dokument ang.jest.,tańsze ubezp.i łatwiej kredyt dostać itp.

Zgadzam sie, mialam podobna sytuacje z policja i trzeba im bylo kolo godziny tlumaczyc, ze jestesmy w UE. A oni uparciuchy nie chcieli wierzyc ::admin

Na szczescie po kilku telefonach i naradach przyznali racje. Dla swietego spokoju lepiej wymienic zanim mina 3 lata pobytu.

Ja zaplacilem za pół roku wyrownania w ubezpieczalni, poniewaz po 6 miesiacach przyslali mi list, że jednak nie akceptuja moich znizek bo nasz kraj nie jest w UE. Myslalem ze jakies jaja sobie robia i olalem ich. Zatrzymala mnie policja i bum - nie mam ubezpieczenia. Wycieczka na komisariat i wyjasnienie. Zaplacilem wyrownianie z odsetkami i oplaty administracyjne. Na moje lepsze samopoczucie zalozylem im sprawe w sadzie. W przyszlym miesiacu rozprawa:) Moze na gwiazdke jakis ladny prezent.

w banku Halifax w Stockton on Tees uwazaja ze Polska jest krajem trzeciego swiata....

nemec napisał(a):w banku Halifax w Stockton on Tees uwazaja ze Polska jest krajem trzeciego swiata....

Zapewne ich wiedza na temat europy i świata jest z pogranicza 3ciego świata

(oczywiscie nie obrażając mieszkańców 3ciego świata)
....mam ubezpieczenie auta w Halifax :lol:

wlasnie rozmawialem z kobietka z dvla i powiedziala ze prawo jazdy wydane na terenie UE jest wazne w UK , i nei trzeba go wymieniac pod warunkiem z e nie ukonczylo sie 70-ki albo twoje prawko nie stracilo yerminu warznosci co chyba zadko sie zdaza w POlsce gdyz wiekszosc z nas ma bezterminowe

tak wiec oficjalnie i zgodnie z prawem mozna spokojnie jezdzic na naszym prawku ile sie chce i nie powinni robic nam z tym zadnych problemow .

pozdro

Tylko szkoda, że to sie w praktyce nie sprawdza. Niech poda jakis paragraf zebym wiedział na przyszłość.

Albo niech zaczną doszkalać swoich ospałych stróżów prawa.Jak by człowiek miał czas to by qrwa sprawe im wykręcił,Banda ćwoków ::admin

Nie bardzo opłaca sie teraz wymieniac prawka. Za bele bzdure mozna je stracic.

Brytyjscy kierowcy dwukrotnie złapani na znacznym przekroczeniu prędkości stracą prawo jazdy - przewidują plany rządu, które zostały przedstawione do międzyresortowych konsultacji.
Ministrowie na wniosek organizacji działających na rzecz poprawy bezpieczeństwa drogowego zastanowią się też nad zmniejszeniem ilości alkoholu, jaką mogą spożyć kierowcy

Ponizej dobry komentarz

Predkosc nie jest niebezpieczna. Ludzie sa niebezpieczni!!!
Cale zycie przekraczam dozwolona predkosc i nigdy nie mialem zadnego wypadku. W Niemczech na autostradach nie ma ograniczen i jakos ludzie zyja. Anglicy zamist zmniejszac ograniczenia predkosci i odbierac prawka powinni przeprowadzac solidne kursy prawa jazdy. Od 2 lat pracuje jako kierowca w Anglii i widze co sie dzieje na drogach. Podczas ulewy nie wlaczaja swiatel mijania bo jest dzien i nie musza tego robic. Duzy procent kierowcow podczas deszczu wlacza swiatla przeciwmgielne. Gdy chca wjechac lub zjechac z autostrady, to robia to przy predkosci 60km\h co powoduje znaczne zamieszanie (za duza roznica predkosci pomiedzy nimi a osobami ktore pozostaja na utostradzie). Jedynymi osobami ktore rozumieja na czym to wszystko polega sa kierowcy ciezarowek. Jezeli anglikow nie zacznie sie szkolic tak jak sie to robi w Polsce to wypadki nadal beda a zmniejszenie predkosci na wiele sie nie zda. Zwiekszy sie tylko liczba osob ktore beda masowo wyprzedzac takich zamulatorow poruszajacych sie po drogach z predkoscia ciagnika rolniczego.

Ponizej dobry komentarz

Predkosc nie jest niebezpieczna. Ludzie sa niebezpieczni!!!
Cale zycie przekraczam dozwolona predkosc i nigdy nie mialem zadnego wypadku. W Niemczech na autostradach nie ma ograniczen i jakos ludzie zyja. Anglicy zamist zmniejszac ograniczenia predkosci i odbierac prawka powinni przeprowadzac solidne kursy prawa jazdy. Od 2 lat pracuje jako kierowca w Anglii i widze co sie dzieje na drogach. Podczas ulewy nie wlaczaja swiatel mijania bo jest dzien i nie musza tego robic. Duzy procent kierowcow podczas deszczu wlacza swiatla przeciwmgielne. Gdy chca wjechac lub zjechac z autostrady, to robia to przy predkosci 60km\h co powoduje znaczne zamieszanie (za duza roznica predkosci pomiedzy nimi a osobami ktore pozostaja na utostradzie). Jedynymi osobami ktore rozumieja na czym to wszystko polega sa kierowcy ciezarowek. Jezeli anglikow nie zacznie sie szkolic tak jak sie to robi w Polsce to wypadki nadal beda a zmniejszenie predkosci na wiele sie nie zda. Zwiekszy sie tylko liczba osob ktore beda masowo wyprzedzac takich zamulatorow poruszajacych sie po drogach z predkoscia ciagnika rolniczego.

[/quote]
100% prawdy.A najbardziej co mnie tu wqrwia to własnie jazda na tych światłach.Hm raczej bez światłach.Półmrok jak diabli a taki jełop jeden z drugim zapier.... na postojowych.I dojrzyj gnoja w lusterku jak się zlewa z tłem.

Wymiana prawa jazdy

Kto przegląda forum