Zapozyczone

Polaków rozmowy na każdy temat, także humor i ciekawostki. Nie wiesz gdzie zacząć? Zacznij swój wątek tutaj.

Pn 14 maja, 2007 21:38

Młode małżeństwo pojechało na miesiąc miodowy w góry, wynajeli u bacy pokoik na piętrze i od momentu przyjazdu nie wychodzili z nigo przez 4 dni, nie schodzili nawet na żadne posiłki. 5-go dnia baca zmartwiony tym stanem rzeczy puka do pokoju młodego małżeństwa i krzyczy przez drzwi :

B. - Panoocku, łotwórzcie !!
B. - Panoocku, łotwórzcie !!

Otwieraja się drzwi a w nich młody :

M. Cóż się stało baco ??
B. Panocku, bo juz piunty dzień nie wychodzitaa, tak bez łobiadu mieszkata, a jo się z babom martwimy o was co by wy z głodu nie pomarli !!

M. - Ależ ,Baco dziękujemy za troskę, ale nie jestesmy głodni - my żywimy się owocami miłości !!

B. - ŁOOO, tylko mnie skórków łod tych łowoców nie wyzucajta wincy bez łoknoo, bo mi się kacki dławium

Nowa służąca Jancia (baba z wiochy) sprzątając rano pokój hrabiny
znalazła w łóżku prezerwatywę. Zaczerwieniła się i brakło jej oddechu, w tym momencie weszła hrabina:
- Cóż to Jancia? Nigdy miłości nie uprawiałaś?
- Tak jaśnie pani - mówi Jancia - ...ale nigdy tak mocno żeby skora zlazła.

Mąż i żona, 25 lat z górką po ślubie (żona juz nie taka piękna co kiedyś..ząb czasu ją troszkę nadgryzł), leżą w łóżku, gotowi do snu. .

Nagle mąż zrywa się z łóżka i chodzi nerwowo po pokoju trzymając się za członka.
Żona:
- Kochanie co Ci się stało?
Mąż:
- A nic, nic..
Żona:
- No Kotku powiedz co się stało?
Mąż:
- No nic się nie stało..
Żona nalega:
- No powiedz co się stało?
Mąż:
- A nic takiego. Tylko seksu mi sie strasznie chce..
Na to żona szybko zdjęła ubranie i nago leżąc na łóżku mówi zalotnie:
- No to chodź Kochanie, poradzimy coś na to...
Mąż:
- Nie, nie.. dziękuję.. Ja to zaraz rozchodzę...


Do burdelu przychodzi 90-letni dziadek i zamawia sobie panienkę. Idą do pokoju i panienka się pyta :
-Na co dziadzio ma ochote???
-Aaaa...ja to zawsze chciałem, żeby kobieta wzięła mi do buzi..
Panienka fachowo wzięła się do roboty i działa... Minęło 5 minut-nic, 10 minut-nic, 15, 20, godzina. W końcu zmęczona panienka mówi:
-Dziadku, on chyba jednak nie stanie...
A dziadek odpowiada:
-On nie ma stanąc ,on ma być czysty...
____

Avatar użytkownika
Elf
Weteran

  • Posty: 1211
  • Dołączył(a): Pt 12 maja, 2006 07:56
  • Lokalizacja: Skad.juz niewazne,wazne gdzie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Powrót do POGADUCHY