Otwarty list do wszystkich ewolucjonistow
Jezeli ktos potrafi w naukowy sposob dowiesc ze, darwinowska ewolucja to nie mit... zapraszam na ta stronke
http://darwinwaswrong.wordpress.com/201 ... cjonistow/
Z powodu braku odzewu ze strony Jawika i Luckiego, odnosnie Pisma Sw.
Uwazam panowie, ze zachowujecie sie w tym temacie, conajmniej niedorzecznie, i nie stanowicie autorytetu w tych sprawach. Malo tego, wasze zachowanie w tej sprawie przypomina mi sytuacje zwiazana z Polish Pub- pamietacie jak milczeniem, ksiadz proboszcz zbyl wasza prowokacje?
Odnosnie jeszcze waszych postow:
Lucki- ekwiwokacja z uzyciem slowa katolicki?
Jawik- chodzilo ci moze ogolnie, o temperament dziecka, a nie hormony czy inne glupoty?
Infantylnosc o ktora mnie posadzasz, to raczej brak zrozumienia tematow ktore w skrocie poruszylem- moj blad, moglem sie rozpisac.
Slonick
Obraziles sie na mnie, chociaz nie miales powodow. To co napisalem o ateistach, bylo skierowane do Luckiego i pisalem mu o ateistach z ktorymi pisalem pare miechow, a z toba ile pisze?
Sprawa jest prosta, nie wyciagnolem jeszcze wnioskow o tobie bo tez nie mam z czego. Natomiast zirytowales mnie swoim brakiem zrozumienia czym jest sumienie a czym instynkt czy tez temperament.
Twoje obliczenia na temat podanej stronki dotyczacej arki Noego tez wyssales z palca, bo nie wiem czy wiesz, ale Noe nie musial zabierac ponad miliona stworzen. Wystarczylo kilka tysiecy, dlatego ze kazda para zwierzat zawierala wystarczajaca pule genow do stworzenia tego co dzis widzimy. Przyklad- wilki posiadaja pule genow, od pekinczyka do dalmatynczyka.
Jakos mam wrazenie ze nic mi nie musisz tlumaczyc, po nie wiem ile razy, poprostu postawilem stwierdzenie ze, jesli ty uwazasz ze Boga nie ma, tak samo ja uwazam, ze jest i oba stwierdzenia sa rownowazne. Natomiast ateizm, prubujac wytlumaczyc kwestie na ktore odpowiada religia, tzn: skad wzielo sie zycie, po co tu jestesmy i dokad zmierzamy, jak mantre powtarza ze "jeszcze nie udowodniono tez postawionych przez big bang, itd, ale jestesmy na najlepszej drodze". a wiec kaza wam wierzyc, ze to co oni zakladaja jest prawdziwe, choc nie da sie tego empirycznie zmierzyc-sprzecznosc!
Zreszta, nadal polecam ci ksiazke Anthony Flew "Bog nie istnieje" z przekreslonym nie.
Ten facet przez 50 lat bral twoja strone, po czym stwierdzil ze Bog jednak istnieje. Sa tam poruszone, kwestie obalonego juz w latach 50 ubieglego wieku pozytywizmu, jaki teorie darwinowskie. A wiec to wszystko na czym stoi dzis ruch New Atheist.
Mowie ci o tym wszystkim, nie dlatego ze chce ciebie nawrocic. Przede wszystkim jesli przyjmiesz do wiadomosci informacje, ze Jest tam jakis wielki Boss, to napewno pozostaniesz z kolejnym pytaniem pod tytulem: ktory to bog, sposrod 6000 imion bogow wymyslonych przez ludzi.
Takie samo pytanie sam kiedys postawilem, i uwierzylem ze to Jezus z Nazaretu. Nie widzialem Go, ale w Jego imieniu, zostalem zbawiony i uzdrowiony od swoich grzechow.
Anthony Flew, na koncu ksiazki, pozostawil miejsce dla Biskupa z Durham, ktory w sposob jasny przedstawia to, co zostalo napisane na kartach Biblii o Jezusie. Ten Biskup, jest autorytetem w sprawach Nowego Testamentu
Ps. Niedawno bylem swiadkiem kolejnego uzdrowienia, gosc z indii mial straszna narosl na szyii, lekarze byli bezradni. Przyszedl do kosciola, ludzie sie pomodlili, po paru dniach zostal uzdrowiony. I tyle
Jezeli bedziesz jednak mial ochote podyskutowac, to prosze, miej cierpliwosc. Nie mam juz tyle czasu co wczesniej.