"Jeżeli Bóg istnieje, to my:
- wierząc w Niego, zyskujemy wieczność,
- nie wierząc w Niego, tracimy wszystko.
Jeżeli Boga nie ma, to my:
- wierząc w 'niego', nic nie tracimy,
- nie wierząc w 'niego', też nic nie tracimy.
Wniosek:
Z ekonomicznego punktu widzenia
opłaca się wierzyć niż
nie wierzyć"
Blaise Pascal
Logiczny wywód
Koniec świata nastąpi już 21 maja 2011 roku?
Pt 08 lip, 2011 16:34
Z filozoficznego punktu widzenia, ten zaklad odnosi sie tylko do kilku opcji bogow, bo istnieje mnostwo innych mozliwosci jak, np: zalozenie ze bog wynagradza niewierzacych w niego. To zalozenie jest rowniez prawdziwe, tak jak zalozenie ze wynagradza wierzacych w niego
Bog chrzescijan nie wynagradza tylko wiare w Niego, ale wynagradza poszukiwanie Go, zblizanie sie do Niego. Bo jak ktos powiedzial " diabel tez wierzy i drży" i co z tego?
Bog chrzescijan nie wynagradza tylko wiare w Niego, ale wynagradza poszukiwanie Go, zblizanie sie do Niego. Bo jak ktos powiedzial " diabel tez wierzy i drży" i co z tego?
Pyratic
Bywalec
- Posty: 220
- Dołączył(a): Pt 14 gru, 2007 23:14
Pt 08 lip, 2011 18:34
Faktycznie ludzie zaliczający śmierć kliniczną nie zdążają odczuć etapu oczyszczającego. Wzmianki o nim można przeczytać w relacjach z regresingowych seansów hipnotycznych. Hipnotyzerowi udaje się czasami cofnąć petenta do czasu narodzin i wcześniej. Opisuje on wówczas stany które są bardzo podobne do czyścowych. Także coś w tym jest. Lubie szukać powiązań religijnych, w przeciwienstwie do co poniektórych, kroczących 'jedyną słuszna drogą'. Ten punkt widzenia nie wywyższa mnie ponad wszystkich, jestem częścią wszystkiego.
Pyratic napisał(a):Nie spotkalem sie z relacjami o czyscu, wsrod ludzi ktorzy przezyli smierc kliniczna. Zawsze opowiadali oni o dobrym doswiadczeniu albo zlym, nic posredniego.
Faktycznie ludzie zaliczający śmierć kliniczną nie zdążają odczuć etapu oczyszczającego. Wzmianki o nim można przeczytać w relacjach z regresingowych seansów hipnotycznych. Hipnotyzerowi udaje się czasami cofnąć petenta do czasu narodzin i wcześniej. Opisuje on wówczas stany które są bardzo podobne do czyścowych. Także coś w tym jest. Lubie szukać powiązań religijnych, w przeciwienstwie do co poniektórych, kroczących 'jedyną słuszna drogą'. Ten punkt widzenia nie wywyższa mnie ponad wszystkich, jestem częścią wszystkiego.
jawik
Weteran
- Posty: 1101
- Dołączył(a): N 11 lut, 2007 23:15
- Lokalizacja: z kurnika
N 10 lip, 2011 20:39
"I stał się koniec świata... O chwilo spokoju!
Zgasł płomienny głos proroka
i wieczności noc głęboka
nieprzejrzaną jest dla oka.
A ja, wygnaniec z Raju, tułacz nieszczęśliwy,
zesłany, aby konać, na te ziemskie niwy,
i patrzeć, jak pod złomem niebotycznej grani,
usiadła matka Śmierci, Ewa jasnowłosa...
...Bo cóż być może, jeślim ja zaginął?...
Na wszystko mrok nicości nieprzebyty spłynął..."
mój ukochany wiersz Jana Kasprowicza...uwielbiam takie grobowe klimaty w ogóle OBE i NDE zawsze mnie fascynowały ...ostatnio ogladałam "The rite" i "The fourth kind"...oba dobre...niektórzy uwarzają że życie jest snem a śmierć przebudzeniem do lepszego życia, tego prawdziwego. Wiele kultur uważa że ziemskie życie jest formą snu...osobiście uważam że to ciekawa teoria.
jawik napisał(a):stare ludzie napisał(a): ale pytanie jest co potem
Życie poza grobem, oczywiscie
"I stał się koniec świata... O chwilo spokoju!
Zgasł płomienny głos proroka
i wieczności noc głęboka
nieprzejrzaną jest dla oka.
A ja, wygnaniec z Raju, tułacz nieszczęśliwy,
zesłany, aby konać, na te ziemskie niwy,
i patrzeć, jak pod złomem niebotycznej grani,
usiadła matka Śmierci, Ewa jasnowłosa...
...Bo cóż być może, jeślim ja zaginął?...
Na wszystko mrok nicości nieprzebyty spłynął..."
mój ukochany wiersz Jana Kasprowicza...uwielbiam takie grobowe klimaty w ogóle OBE i NDE zawsze mnie fascynowały ...ostatnio ogladałam "The rite" i "The fourth kind"...oba dobre...niektórzy uwarzają że życie jest snem a śmierć przebudzeniem do lepszego życia, tego prawdziwego. Wiele kultur uważa że ziemskie życie jest formą snu...osobiście uważam że to ciekawa teoria.
Colo
Bywalec
- Posty: 202
- Dołączył(a): Wt 06 lip, 2010 12:13
Cz 14 lip, 2011 23:29
Colo
Wiem ze ludzie nie lubia kiedy podaje im sie wersety z Pisma Sw. ale prosze pozwol :
"Niech sie nie chlubi medrzec swoja madroscia,
i niech sie nie chlubi mocarz swoja moca.
Niech sie nie chlubi bogacz swoim bogactwem!
Lecz kto chce sie chlubic, niech chlubi sie tym,
ze jest rozumny i wie o Mnie, iz Ja, Pan, czynie milosierdzie,
prawo i sprawiedliwosc na ziemi, gdyz w nich mam upodobanie
- mowi Pan "
Ksiega Jeremiasza 9:22-23
Odnosnie twojego postu, w ktorym napisalas o swojej fascynacji smiercia, chcialbym zebys zwrocila uwage na cos zupelnie przeciwnego, a mianowicie na Życie, i na tego ktory daje to zycie- Pana Boga
Pan Bog jest tym ktory czyni milosierdzie, prawo i sprawiedliwosc.
W kazdej sytuacji, jak kolwiek bym nie byl zalamany, to jednak pamiec o Tym ktory wie wszystko, zawsze stawia mnie na nogi- przywraca mi moje prawo do zycia i odnawia moje sumienie.
Filmy tego typu ktore podalas to holiłudzka fikcja oparta na fabulach z watykanskiego klasztoru shaulin.
Produkcje ktore z rzeczywistoscia maja niewiele wspolnego po za tym ze przynosza kase i strasza ludzi, wprowadzajac ich w blad na temat swiata duchowego. Pan Jezus jak byl na ziemi to poprostu wyganial zle duchy i uzdrawial chorych, ludzie do niego lgneli bo widzieli siebie w swietle Bozej Prawdy o nas samych i czuli Milosc Jego do nas.
Dzisiaj wyganiac demony moze kazdy wierzacy, w pismach nie ma zadnej wzmianki na temat sluzby egzorcysty.
Tego typu filmy przekrecaja rzeczywistosc i zniechecaja do poszukiwania prawdy o nas samych.
Sam uczestniczylem w "egzorcyzmach" i wiem z czym to sie je.
Taka Bog daje sprawiedliwosc czlowiekowi,ze dzieki ofierze Jezusa na krzyzu Golgoty, ma on moc powiedziec do zlych mocy aby ustapily, i one to robia!
Nie przez regulki i dlugie cwiczenia, ale dzieki imieniowi Jezus!
Gdybys rozumiala kim jest Bog, daleko wiecej fascynowala bys sie zyciem, wiedzac ze nic nie przemija, ze idziesz aby zyc
Wiem ze ludzie nie lubia kiedy podaje im sie wersety z Pisma Sw. ale prosze pozwol :
"Niech sie nie chlubi medrzec swoja madroscia,
i niech sie nie chlubi mocarz swoja moca.
Niech sie nie chlubi bogacz swoim bogactwem!
Lecz kto chce sie chlubic, niech chlubi sie tym,
ze jest rozumny i wie o Mnie, iz Ja, Pan, czynie milosierdzie,
prawo i sprawiedliwosc na ziemi, gdyz w nich mam upodobanie
- mowi Pan "
Ksiega Jeremiasza 9:22-23
Odnosnie twojego postu, w ktorym napisalas o swojej fascynacji smiercia, chcialbym zebys zwrocila uwage na cos zupelnie przeciwnego, a mianowicie na Życie, i na tego ktory daje to zycie- Pana Boga
Pan Bog jest tym ktory czyni milosierdzie, prawo i sprawiedliwosc.
W kazdej sytuacji, jak kolwiek bym nie byl zalamany, to jednak pamiec o Tym ktory wie wszystko, zawsze stawia mnie na nogi- przywraca mi moje prawo do zycia i odnawia moje sumienie.
Filmy tego typu ktore podalas to holiłudzka fikcja oparta na fabulach z watykanskiego klasztoru shaulin.
Produkcje ktore z rzeczywistoscia maja niewiele wspolnego po za tym ze przynosza kase i strasza ludzi, wprowadzajac ich w blad na temat swiata duchowego. Pan Jezus jak byl na ziemi to poprostu wyganial zle duchy i uzdrawial chorych, ludzie do niego lgneli bo widzieli siebie w swietle Bozej Prawdy o nas samych i czuli Milosc Jego do nas.
Dzisiaj wyganiac demony moze kazdy wierzacy, w pismach nie ma zadnej wzmianki na temat sluzby egzorcysty.
Tego typu filmy przekrecaja rzeczywistosc i zniechecaja do poszukiwania prawdy o nas samych.
Sam uczestniczylem w "egzorcyzmach" i wiem z czym to sie je.
Taka Bog daje sprawiedliwosc czlowiekowi,ze dzieki ofierze Jezusa na krzyzu Golgoty, ma on moc powiedziec do zlych mocy aby ustapily, i one to robia!
Nie przez regulki i dlugie cwiczenia, ale dzieki imieniowi Jezus!
Gdybys rozumiala kim jest Bog, daleko wiecej fascynowala bys sie zyciem, wiedzac ze nic nie przemija, ze idziesz aby zyc
Pyratic
Bywalec
- Posty: 220
- Dołączył(a): Pt 14 gru, 2007 23:14
Pt 15 lip, 2011 07:19
I zobacz sam Pyratic jak ciebie ponosi fantazja. W tamtych czasach przeważająca liczba ludzi nie uznawała Jezusa za Boga. Co zresztą mozna było sądzić o człowieku który był tak krytykowany w synagogach przez uczonych w Piśmie faryzeuszy?
Myślisz że tylko Jezus uzdrawiał? W tamtych czasach nie było szpitali wiec uzdrowicieli było oj dużo, prawie na każdym zakręcie.
Zwykły szaraczek widzial w Jezusie człowieka żyjącego na krawędzi. Lada dzień ktoś ważniejszy mógł go aresztować za bluźnierstwa i zgładzić. Oczywiście plany boskie były inne, ale zwykły człowiek nie mial o nich pojecia.
Obecnie historia odkrywa autentyczne realia tamtego świata. Dużo już wiemy o światku żydowskim i sektach fanatyków religijnych, starajacych się oczyścić religie. Jezus należal do jednej z nich. Sami więc widzicie, że ludzie się nie zmieniają tylko ich otoczenie. Dzisiaj Pyratic stara się czyścić.
Apropos wiary, wiadomo, że jeden będzie wierzyl w cos do końca życia, drugi zapomni o tym po kilku dniach. Tak samo było z działalnością Jezusa. Myśle, że tylko nieliczni uznali go za Syna Boga, reszta skorzystała i wróciła do uciech życia. Jak myślisz Pyratic, ilu?Kilkunastu, kilkudziesięciu. Obstawiał bym na kilkadziesiąt, setka to juz za dużo. Niezbyt dużo, jak na setki tysięcy obywateli żydowskich, prawda?
Sądzę, że ludzie natchnieni jak Ty Pyratic widzą wszędzie boskie moce. Tymczasem plan boski jest bardziej wyrafinowany, i chyba najmniej dostępny dla fanatyków, bo by go zaraz spiepszyli.
Uważam to za zło, krytykowanie innej wiary. A tym wieksze jest to zło jeżeli Twoja Pyratic wiara wywodzi sie właśnie z tej którą tak krytykujesz. Zastanów się drugi raz jak będzisz pisał o fabulach z watykanskiego klasztoru shaulin
Może się okazać że tak naprawdę to nie jesteś natchniony przez Boga, a odwalasz szatańską robotę pomieszania.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię
i to jest chyba to
Pyratic napisał(a): Pan Jezus jak byl na ziemi to poprostu wyganial zle duchy i uzdrawial chorych, ludzie do niego lgneli bo widzieli siebie w swietle Bozej Prawdy o nas samych i czuli Milosc Jego do nas.
I zobacz sam Pyratic jak ciebie ponosi fantazja. W tamtych czasach przeważająca liczba ludzi nie uznawała Jezusa za Boga. Co zresztą mozna było sądzić o człowieku który był tak krytykowany w synagogach przez uczonych w Piśmie faryzeuszy?
Myślisz że tylko Jezus uzdrawiał? W tamtych czasach nie było szpitali wiec uzdrowicieli było oj dużo, prawie na każdym zakręcie.
Zwykły szaraczek widzial w Jezusie człowieka żyjącego na krawędzi. Lada dzień ktoś ważniejszy mógł go aresztować za bluźnierstwa i zgładzić. Oczywiście plany boskie były inne, ale zwykły człowiek nie mial o nich pojecia.
Obecnie historia odkrywa autentyczne realia tamtego świata. Dużo już wiemy o światku żydowskim i sektach fanatyków religijnych, starajacych się oczyścić religie. Jezus należal do jednej z nich. Sami więc widzicie, że ludzie się nie zmieniają tylko ich otoczenie. Dzisiaj Pyratic stara się czyścić.
Apropos wiary, wiadomo, że jeden będzie wierzyl w cos do końca życia, drugi zapomni o tym po kilku dniach. Tak samo było z działalnością Jezusa. Myśle, że tylko nieliczni uznali go za Syna Boga, reszta skorzystała i wróciła do uciech życia. Jak myślisz Pyratic, ilu?Kilkunastu, kilkudziesięciu. Obstawiał bym na kilkadziesiąt, setka to juz za dużo. Niezbyt dużo, jak na setki tysięcy obywateli żydowskich, prawda?
Sądzę, że ludzie natchnieni jak Ty Pyratic widzą wszędzie boskie moce. Tymczasem plan boski jest bardziej wyrafinowany, i chyba najmniej dostępny dla fanatyków, bo by go zaraz spiepszyli.
Uważam to za zło, krytykowanie innej wiary. A tym wieksze jest to zło jeżeli Twoja Pyratic wiara wywodzi sie właśnie z tej którą tak krytykujesz. Zastanów się drugi raz jak będzisz pisał o fabulach z watykanskiego klasztoru shaulin
Może się okazać że tak naprawdę to nie jesteś natchniony przez Boga, a odwalasz szatańską robotę pomieszania.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię
i to jest chyba to
jawik
Weteran
- Posty: 1101
- Dołączył(a): N 11 lut, 2007 23:15
- Lokalizacja: z kurnika
Pt 15 lip, 2011 07:21
Drogie kolezanki, drodzy koledzy. przed obejrzeniem jakiegokolwiek filmu prosze skonsultowac sie z Pyratickiem w celu sprawdzenia, czy film niesie przeslanie, czy to tylko "holiłudzka fikcja" hahaha (joke)
Pyratic napisał(a):Filmy tego typu ktore podalas to holiłudzka fikcja oparta na fabulach z watykanskiego klasztoru shaulin.
Produkcje ktore z rzeczywistoscia maja niewiele wspolnego po za tym ze przynosza kase i strasza ludzi, wprowadzajac ich w blad na temat swiata duchowego. Pan Jezus jak byl na ziemi to poprostu wyganial zle duchy i uzdrawial chorych, ludzie do niego lgneli bo widzieli siebie w swietle Bozej Prawdy o nas samych i czuli Milosc Jego do nas.
Drogie kolezanki, drodzy koledzy. przed obejrzeniem jakiegokolwiek filmu prosze skonsultowac sie z Pyratickiem w celu sprawdzenia, czy film niesie przeslanie, czy to tylko "holiłudzka fikcja" hahaha (joke)
kazio79
Weteran
- Posty: 302
- Dołączył(a): Wt 04 gru, 2007 20:27
- Lokalizacja: rudapabianicka.com.pl
Pt 15 lip, 2011 08:28
Witam, Ja to się raczej zastanawiam kiedy nastąpi mój koniec? Co mi z tego że świat będzie dalej trwał jak mnie juz nie będzie. ostatnio nawet wpadłam na pomysł wyliczenia sobie tej daty na stronie http://smierc.org
Nie wiem czy to prawda, ale myślę że jeśli mamy taką mozliwość wyliczyc sobie tą datę to czemu nie? Okazało się że dożyje póżnej starości
Nie wiem czy to prawda, ale myślę że jeśli mamy taką mozliwość wyliczyc sobie tą datę to czemu nie? Okazało się że dożyje póżnej starości
kosmo-1980
Cześć, jestem tutaj nowy
- Posty: 1
- Dołączył(a): Pt 15 lip, 2011 08:23
Pt 15 lip, 2011 12:42
no i popatrzmy z tematu do swobodnych zartow zrobil nam sie temat bardzo powazny . Jawik trudno sie z toba nie zgodzic blogoslawieni cisi , bo moim zdaniem Boga ma sie w sercu , a tym co nie wierza polecam maksyme pani Talarowej z kultowego dla mnie serialu Dom ZYJ TAK BY NIKT PRZEZ CIEBIE NIE PLAKAL. a wtedy po smierci nie ma sie czego obawiac bo za dobro Bog nigdy nie odplaci zlem i tego jestem pewien
stare ludzie
Weteran
- Posty: 317
- Dołączył(a): Wt 31 maja, 2011 20:33
Pt 15 lip, 2011 20:29
ależ ja się fascynuję wieloma rzeczami i zyciem i śmiercią może nawet lepiej rozumiem od ciebie kim jest Bóg...no dobra trochę się zagalopowalam lepiej od ciebie to raczej nie ale do ateistów sie nie zaliczam a życie mam fajne nie narzekam, nie mam prawa, nie mam na co, choć marudzę czasami i się rozczulam ale tylko momentami pozory mylą ... ty Pyriatic ty poważnie o tych egzorcyzmach że niby coś widziałeś? Ty jakiś kolejny fenomen tutaj jesteś zaraz po Piotrusiu. No ale musisz przyznać że Anthony Hopkins niezły był w "Rite" dlatego mi sie ten film podobal bo fajnie grał. Ty też nieźle wymiatasz na forum nie wiem który z was lepszy ksiądz
chyba że cię coś jutro zeżre na przykład
co za wyrachowanie Panie Ty slyszysz i nie grzmisz
Pyratic napisał(a):Gdybys rozumiala kim jest Bog, daleko wiecej fascynowala bys sie zyciem, wiedzac ze nic nie przemija, ze idziesz aby zyc
ależ ja się fascynuję wieloma rzeczami i zyciem i śmiercią może nawet lepiej rozumiem od ciebie kim jest Bóg...no dobra trochę się zagalopowalam lepiej od ciebie to raczej nie ale do ateistów sie nie zaliczam a życie mam fajne nie narzekam, nie mam prawa, nie mam na co, choć marudzę czasami i się rozczulam ale tylko momentami pozory mylą ... ty Pyriatic ty poważnie o tych egzorcyzmach że niby coś widziałeś? Ty jakiś kolejny fenomen tutaj jesteś zaraz po Piotrusiu. No ale musisz przyznać że Anthony Hopkins niezły był w "Rite" dlatego mi sie ten film podobal bo fajnie grał. Ty też nieźle wymiatasz na forum nie wiem który z was lepszy ksiądz
Nie wiem czy to prawda, ale myślę że jeśli mamy taką mozliwość wyliczyc sobie tą datę to czemu nie? Okazało się że dożyje póżnej starości
chyba że cię coś jutro zeżre na przykład
szczawers napisał(a):Wniosek:
Z ekonomicznego punktu widzenia
opłaca się wierzyć niż
nie wierzyć"
co za wyrachowanie Panie Ty slyszysz i nie grzmisz
Colo
Bywalec
- Posty: 202
- Dołączył(a): Wt 06 lip, 2010 12:13
Pt 15 lip, 2011 21:04
Kazik ja ci mówię ty do kościoła wymiataj w niedzielę zostaw te wszystkie baby w spokoju haha!A kysz silo nieczysta bo Pyriatica naślę na ciebie!!!
kazio79 napisał(a):Colo, do spania, juz po dobranocce dawno, co mi tu Pyratica stresujesz... hahaha
Kazik ja ci mówię ty do kościoła wymiataj w niedzielę zostaw te wszystkie baby w spokoju haha!A kysz silo nieczysta bo Pyriatica naślę na ciebie!!!
Colo
Bywalec
- Posty: 202
- Dołączył(a): Wt 06 lip, 2010 12:13
So 16 lip, 2011 04:40
Jawik
1 Czy ty uwazasz ze nie znam zrodel na ktorych oparles te swoje "historyczne" wywody?
- zauwaz ze te twoje zrodla nie neguja Biblii jak przekazu historycznego.
2 Juz nie raz probowales udowodnic mi jakies fantazje, i dobrze wiesz z jakim przekonaniem bronie swoich racjii.
A wiec jezeli masz jakies konkretne dowody na to ze medycyna 2000 lat temu nie istniala, to moglbym podyskutowac bo wszak wiadomo ze medycyna istniala juz w czasach Tutenhamona o czym Daniken nie wiedzial. Sa tez dowody na to ze w epoce bronzu przeprowadzano skomplikowane trepanacje czaszki.
3 Gotow jestem przyjac twoje obstawianie, i jestem przekonany ze po 3 dniach od smierci Jezusa liczba jego uczniow, ludzi ktorzy Go widzieli sporo przekraczala 100 osob, a po 50 dniach juz ponad 3000, a po 300 latach 10% ludnosci obywateli zydowskich.
4 Pytanie: Wg. jakich standardow uwazasz ze cichosc serca jest dobra? Przeciez nie uznajesz autora tych slow, a conajmniej traktujesz go jako ofiare manipulacjii religijnych.
5 W przeciwienstwie do Ciebie , wiem o czym mowie, i jesli masz cos wiecej oprocz pomowien to poprosze. Badz dzentelmenem i nie siej propagandy, ok?
Kazio
Dzieki ze mnie polecasz Ale zastanawia mnie, jakie masz kompetencje do tego aby polecac kogos w takich sprawach, wiesz cos na ten temat? A moze twoja wiedza i doswiadczenie beda argumentem dla innych?
Colo
Tak
1 Czy ty uwazasz ze nie znam zrodel na ktorych oparles te swoje "historyczne" wywody?
- zauwaz ze te twoje zrodla nie neguja Biblii jak przekazu historycznego.
2 Juz nie raz probowales udowodnic mi jakies fantazje, i dobrze wiesz z jakim przekonaniem bronie swoich racjii.
A wiec jezeli masz jakies konkretne dowody na to ze medycyna 2000 lat temu nie istniala, to moglbym podyskutowac bo wszak wiadomo ze medycyna istniala juz w czasach Tutenhamona o czym Daniken nie wiedzial. Sa tez dowody na to ze w epoce bronzu przeprowadzano skomplikowane trepanacje czaszki.
3 Gotow jestem przyjac twoje obstawianie, i jestem przekonany ze po 3 dniach od smierci Jezusa liczba jego uczniow, ludzi ktorzy Go widzieli sporo przekraczala 100 osob, a po 50 dniach juz ponad 3000, a po 300 latach 10% ludnosci obywateli zydowskich.
4 Pytanie: Wg. jakich standardow uwazasz ze cichosc serca jest dobra? Przeciez nie uznajesz autora tych slow, a conajmniej traktujesz go jako ofiare manipulacjii religijnych.
5 W przeciwienstwie do Ciebie , wiem o czym mowie, i jesli masz cos wiecej oprocz pomowien to poprosze. Badz dzentelmenem i nie siej propagandy, ok?
Kazio
Dzieki ze mnie polecasz Ale zastanawia mnie, jakie masz kompetencje do tego aby polecac kogos w takich sprawach, wiesz cos na ten temat? A moze twoja wiedza i doswiadczenie beda argumentem dla innych?
Colo
Tak
Pyratic
Bywalec
- Posty: 220
- Dołączył(a): Pt 14 gru, 2007 23:14
So 16 lip, 2011 08:08
Przykro mi Pyratic ale Biblia nie może być uznana za źródło historyczne. Za dużo jest w niej propagandy i metafor. Pewnie znowu zabrzmią moje słowa jak pomówienia, ale niech postronny czytelnik przypomni sobie postać Don Kichota, i stwierdzi ile wspólnego ma ta postać z naszym Pyraticem. Walczysz Ty biedaku i walczysz. Aktywisci forumowi przedstawili ci już tak wiele racjonalnych argumentów, a Ty idziesz do boju z wiatrakami, a rozmówca czeka z boku na swoja odpowiedź...
Oczywiście że medycyna istniała już tysiące lat temu. Tylko szpitale publiczne są stosunkowo nowym wynalazkiem. Dlatego napiszę jeszcze raz że Jezus był traktowany jako jeden z wielu uzdrawiaczy.
Nie wiem skąd wziąłeś statystyki o progresie wśród wyznawców Jezusa. Historycy dzisiaj coraz bardziej są przekonani że jedna osoba jest odpowiedzialna za powstanie i rozwój chrześcijaństwa. I nie jest to bynajmniej Jezus, a jego były prześladowca Paweł. On wszystko zebrał do kupy i zaczął propagować. Reszta przyjaciół Jezusa nawet jakby chciała to by nie mogła tego zrobić z przyczyn niedokształcenia.
Nie sądzę że sieje propagandę, tylko odpowiadam na Twoje słowa Pyratic, jakkolwiek byś je zwał. Myślę że nie tylko ja wiem o czym piszesz I co z tego, skoro są to tylko nawiedzone pierdoły? Wskaż mi chociaż jedną osobę którą by je ruszyły. Prawdopodobnie sam się nimi ekscytujesz po napisaniu. Cytaty z Pism są natchnione boską mocą, tylko forma przekazu i interpretacji martwa i nudna, nie przemawiająca do nikogo. Słabiutki z ciebie kaznodzieja Pyratic. Czasami przypominasz mi nachalnych Światków Jehowy, którzy na hama starają się wciskać miłość, a tymczasem są inne sposoby, ale trzeba umieć z nich korzystać. Myślę że to sztuka, wiec bez daru od Boga za dużo się wskórać nie da.
Oczywiście że medycyna istniała już tysiące lat temu. Tylko szpitale publiczne są stosunkowo nowym wynalazkiem. Dlatego napiszę jeszcze raz że Jezus był traktowany jako jeden z wielu uzdrawiaczy.
Nie wiem skąd wziąłeś statystyki o progresie wśród wyznawców Jezusa. Historycy dzisiaj coraz bardziej są przekonani że jedna osoba jest odpowiedzialna za powstanie i rozwój chrześcijaństwa. I nie jest to bynajmniej Jezus, a jego były prześladowca Paweł. On wszystko zebrał do kupy i zaczął propagować. Reszta przyjaciół Jezusa nawet jakby chciała to by nie mogła tego zrobić z przyczyn niedokształcenia.
Pyratic napisał(a):5 W przeciwienstwie do Ciebie , wiem o czym mowie, i jesli masz cos wiecej oprocz pomowien to poprosze. Badz dzentelmenem i nie siej propagandy, ok?
Nie sądzę że sieje propagandę, tylko odpowiadam na Twoje słowa Pyratic, jakkolwiek byś je zwał. Myślę że nie tylko ja wiem o czym piszesz I co z tego, skoro są to tylko nawiedzone pierdoły? Wskaż mi chociaż jedną osobę którą by je ruszyły. Prawdopodobnie sam się nimi ekscytujesz po napisaniu. Cytaty z Pism są natchnione boską mocą, tylko forma przekazu i interpretacji martwa i nudna, nie przemawiająca do nikogo. Słabiutki z ciebie kaznodzieja Pyratic. Czasami przypominasz mi nachalnych Światków Jehowy, którzy na hama starają się wciskać miłość, a tymczasem są inne sposoby, ale trzeba umieć z nich korzystać. Myślę że to sztuka, wiec bez daru od Boga za dużo się wskórać nie da.
jawik
Weteran
- Posty: 1101
- Dołączył(a): N 11 lut, 2007 23:15
- Lokalizacja: z kurnika
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości