gogosia83;Widze,ze reprezentujesz poglad walczacego.Twoja sprawa,gdyz ja dzieki troszke innemu podejsciu do sprawy takze mam kontrakt oraz jestem traktowany,jak wszyscy anglicy.
Przykro jednak patrzec na innych polakow,jak wyreczaja anglikow,ktorzy nimi gardza.Takich niestety jest wiekszosc,az przykro stwierdzic,ze jest sie polakiem.Dochodzi do tego,ze niedlugo bedzie wstyd.
Drogi kolego przejedz sie do Consett,a staniesz sie wrogiem publicznym nr.1 dla rodakow i nie znajdziesz zadnej pracy,a jesli juz to na bardzo krotko bez wzgledu na posiadana profesje.
Bylem wrogiem w oczach wielu rodakow w tym miasteczku,z ktorego sie wynioslem,gdyz nie moglem patrzec,jak anglicy z pogarda patrza na"naszych".
Wiem,jak dochodzic swoich praw i ich dochodze z powodzeniem.Pomyliles sie myslac,ze usluguje anglika.
Mam prace i kontrakt.
Powinienes poczytac uwazniej.
Poza tym Angel pisze bardzo madrze i wielu powinno to rowniez rozwazyc,gdyz nie wszyscy moga isc do przodu bez wahania.Sporo "naszych"nie mowi albo slabo mowi i tu jest obnizona futryna,kiedy trzeba sie schylic...
Moze wedlug niektorych pisze zle,a moje poglady sa chore,ale taki juz jestem.
Pozdrawiam wszystkich.

mialas dac znac aziza co z twoim mezem...

bary
no i tu masz racje, niektorzy naprawde przeginaja(maja juz naprawde porysowana glowe, jak niektorzy murzyni, akurat pracuje z jednym, to mi powiedzial: ze on musi byc szybki, ja mu: nie nie musisz , chyba ze wszyscy pracujemy szybko, wiesz praca zespolowa, on: ze nie on musi bo on jest z agencji a ty to pracujesz na stale... i jak z nim rozmawiac? ) ja sie poprostu wkurzylem na to co powiedziales, ze ekponuje blablabla... , jak ktos zarabia 8 a moze 20 dlaczego nie? mi to absolutnie nie przeszkadza i powiem ze c hcialbym zeby nam placili tyle samo co i anglikom, pozdrawiam

Sory,ale zle mnie zrozumiales Gogosia83.
Ja uwazam,ze mozna zarabiac na rowni z mieszkancami "wysp",gdyz niczym sie od nich nie roznimy,a jezeli juz to raczej na ich niekorzysc co sami przyznaja.
Jak mozna mowic o rownym traktowaniu,jesli "nasi"potrafia doprowadzic do tego,zeby place spadly z normalnych do minimalnych?
Cos niegra;nie sadzisz?
Ja pracuje na normalnych warunkach i za takie same pieniadze,jak anglicy.
Natomiast jesli chodzi o czarnoskorych to czesto maja przerost ambicji z uwagi na braki intelektualne i manie przesladowcza,ktora im nieodlacznie towarzyszy.Nasi natomiast nadrabiaja nadgorliwoscia czestokroc braki jezykowe.
Natomiast praca dla agencji wywoluje dziwna walke"o ogien" u pracownikow nie tylko czarnoskorych,bo i polakow rowniez.Osobiscie spotkalem wielu czarnoskorych,ktorzy okazali sie byc bardzo kolezenscy.

aziza, aziza, HEJ MAM 30 LAT POCHODZE Z LESZNA Z ZAWODU JESTE MALARZ ZAINTERESOWALA MNIE TWOJA STRONA PONIEWARZ PRACOWALEM W LESZCZYNSKIEJ FABRYCE POMP3LATA A TERAZ OD 3TYGODNI MIESZKAM W WINGATE KOLO SUNDERLANDU I SZUKAM PRACY MOZE COS WIESZ NA TEN TEMAT POZDRAWIAM GRZEGORZODU JESTEM

PHANTOM odezwij sie.

ach lubie ludzi co cos obiecuja a pozniej nie dotrzymuja slowa, aziza....

Witaj nie dostalas ode mnie pw?Dziwne bo wysyłałam.Jeżeli chodzi o pracę męża to wszystko jest już jasne.Reasumując zero agencji.

Nie, nie dostalam na pewno aziza.W kazdym razie zycze powodzenia z praca twojego meza.Pozdrawiam

Mojego męża już zatrudnili bezpośrednio u siebie w firmie,więc bary na to wychodzi że bardzo go cenią. Nawet zapłacił za niego karę agencji.