Mocny temat, ale ....... dobry dla ludzi, którzy mają cały czas z górki. Dla tych co nie mają czym dzieci nakarmić niezbyt przekonywujący. Bo czy da się żyć miłością ?

Jasne sama miłoscia nie da się życ ale oprócz miłości jest jeszcze wiara i nadzieja. Co do tego ze zawsze z górki to ja miałem 20 lat pod górke i pod wiatr i chyba tylko nadzieja pozostala ze bedzie kiedys lepiej. Ale żeby nie było że moralizuje to mam pomysł


JESLI KTOS JEST W TRUDNEJ SYTUACJI , POTRZEBUJE POMOCY TO MOŻE NIECH NAPISZE A RESZTA FORUMOWEJ WIARY JAK BEDZIE MOGŁA TO POMOŻE . W KOŃCU TO ŻE SIE WYZNAJE TAKA A NIE INNA WIARE DO CZEGOS ZOBOWIAZUJE . WYZNAWANNIE WARTOŚCI NA PAPIERZE TO ŻADNA WIARA , JESLI NIE IDZIE ZA NIA DZIALANIE TO PO PROSTU HIPOKRYZJA.

JESTEM ZA !!!!

Już sam nie wiem co o tym sądzić. Czy Wy Stare Ludzie też lubicie intrygować, czy autentycznie wierzycie w dobre uczynki wynikajace z wiary? Jest troszkę ludzi tak postępujących na Ziemi. Nie twierdzę że ich nie ma. Ogólnie to ciężko pracujemy i było by ciężko oddać cześć profitów osobie która by tego potrzebowała, bo tak wynika z wiary...
Sam widzisz na przykładzie mocno zakochanego w Jezusie Pyratica. Chodzi mu o własne zbawienie. Inni ludzie są tylko po to żeby zaczęli robić podobnie Wiele ludzi popada w egoizm religijny, kocha... ale tak naprawdę kocha samego siebie. Podobnie jak ci ładniejsi z rana nie mogą się oderwać od lusterka. Jesteśmy ( z wyjątkami ) takimi zboczeńcami że głowa mała. Już nie będę podawać dalszych przykładów, które mnie w życiu zaskoczyły. Niektóre są oczywiste, niektóre utajnione. Dobrze wiedzieć z kim ma sie do czynienia

Wiesz Jawik, straszne durnoty wypisujesz na tym forum. Nie wiem skad masz takie informacje o mnie, i wogole, jak mozesz tak pisac, nie znajac czlowieka.
To ze jestes "wiecej niz katolik", wcale nie upowaznia cie do sadzenia innych, a jak juz wykazalem, brak rzetelnej informacji, polaczonej z brakiem osobistej kultury, poprostu jest zJawiskowe, i w tym przypadku łatwo to dostrzec.
Jak dla mnie mozesz byc bielszy niz Majkel Jakson (notabene, gwazda popu),to nie zmieni faktu, ze poprostu klamiesz.
A tak swoja droga, pytanie retoryczne i tylko do Jawika: jaka roznica miedzy, populizowaniem a intrygowaniem?

Co do Wagabundy i starych ludzi, powinienes brac przyklad, z dobrych polskich tradycji. Polak nie taki, zeby nie pomogl, a wiec podpisuje sie pod propozycja chlopakow, i nie dlatego ze byc moze zawisnie to w eterze, ale chocby dla przykladu, ze jestem gotow- bo jestem. To nazywa sie bezinteresowna Milosc, Milosc Agape, Taka Miloscia Bog ludzi ukochal i to przez ta Milosc, Bog sprawia ze mozemy byc uzdrawiani Jego Moca, ze mozemy byc podnoszeni z naszej niedoli. To ta Milosc sprawia ze zycie jest warte przezycia, a Pan Panow, Jezus Chrystus, wart Milosci.

http://www.youtube.com/watch?v=T_2DF8eX ... re=related

Ja znam tylko Pyratica. Avatara mocno zakochanego w Bogu, który na wzmiankę że trzeba pomagać ludziom raz pisze

Pyratic napisał(a):Samosprawiedliwosc... - i dobrze zrozumiales, myslisz ze ci wszysy asceci i inni hallah akhbar, nie czynia sobie dobrze? nawet ty prubujac mnie tu wkrecac w czynienie dobrze wciskasz mi kit jakoby Bog to honoruje. Mowisz tak aby inni cie sluchali... idz na ksiedza, moze kogos przekonasz.

następnie wyraża gotowość

Pyratic napisał(a):Polak nie taki, zeby nie pomogl, a wiec podpisuje sie pod propozycja chlopakow, i nie dlatego ze byc moze zawisnie to w eterze, ale chocby dla przykladu, ze jestem gotow- bo jestem. To nazywa sie bezinteresowna Milosc, Milosc Agape, Taka Miloscia Bog ludzi ukochal i to przez ta Milosc, Bog sprawia ze mozemy byc uzdrawiani Jego Moca, ze mozemy byc podnoszeni z naszej niedoli. To ta Milosc sprawia ze zycie jest warte przezycia, a Pan Panow, Jezus Chrystus, wart Milosci.

.. i takie tam pierdoły
Faktycznie nie znam człowieka który pisze jako Pyratic, ale wygląda mi na niezłego pirata
Także Pyratic nie powinienes tego brać do siebie, bo to tylko populizm czy intrygowanie.
Pozdrówko
aha Pyratic ja też tutaj jestem tylko avatarem, a w rzeczywistości wcale nie tak złośliwym i raczej pomocnym człowieczkiem. Częśc juz mnie zna

Pyratic napisał(a):Czynic dobrze nie przestawaj, ale to do zbawienia i pokoju z Bogiem nie prowadzi. Bez Boga jestes poprostu religijny. Z Bogiem masz zycie!

To, napisalem w nastepnym poscie, zaraz po tym ktory cytujesz. Moze ten filmik pomoze ci zrozumiec o czym pisalem:
http://www.youtube.com/watch?v=q6eJBpmw ... r_embedded


Jezeli wczesniej nie zrozumiales o czym rozmawiamy, to jak mamy sobie wyjasnic? Obawiam sie ze juz dawno przestales ze mna rozmawiac, i stworzyles sobie cale forum avatarow, dla ktorych jestes cudenko- wiecej niz avatar- nie badz taki skromny...

Pyratic napisał(a):Jezeli wczesniej nie zrozumiales o czym rozmawiamy, to jak mamy sobie wyjasnic? Obawiam sie ze juz dawno przestales ze mna rozmawiac, i stworzyles sobie cale forum avatarow, dla ktorych jestes cudenko- wiecej niz avatar- nie badz taki skromny...

Zebym to tylko ja z Tobą próbował rozmawiać. Była nas cała rzesza zapalenców I co z tego wynikło? My swoje Ty swoje i takie tam rozmowy. Chyba nie jest z Tobą Pyratic możliwy dialog, bo dialog to odpowiadanie na pytania. Ja wróciłem do tego wątku, tylko i wyłącznie zeby wykazac jaki to nasz świat jest kolorowy Ale to tylko bajka, ludzka fantazja. Czasami obawiam się że i choroba.
To co robisz Pyratic można przyrównać do budowlanki. Przychodzi sobie taki budowniczy, wybiera co mu się podoba, i coś tam kleci. Jak jest kiepski, to potrafi sklecić coś co nie ma sensu, a przy okazji wyrzucić na śmietnik wartościowe rzeczy.
Tak tak Pyratic, a Ty cały czas uważasz się za fachowca i budujesz te swoje domki, w których nikt nie chce zamieszkać. Raz piszesz że okna to drzwi, następnie poprawiasz, tłumaczysz że jednak jest odwrotnie. Ja mam tylko zabawę z wytykaniem
Nie wiem tak naprawdę jaki jest tego odbiór. Może przy następnej okazji, zakładajac że nie wymiękniesz i nie stanie się to za nudne, zrobie ankiete

No stary, cala "rzesza zapelencow", avatary pana Browna i zaratustrianie? a, dodajmy dawkinsa i pare innych kosmicznych pomyslow na zaistnienie. A moze poprostu chodzi ci o kilka osob raptem 3 lub 4?, nie liczac kibicow w liczbie 1-2

Ty wrociles tu, bo ambicja cie zzera i lusterko nie gada.

Kazdy budowniczy czyta wpierw instrukcje na odwrocie, a ty co zrobiles? pamietasz filmik o ksiedzu, co cala sale powala?, ksiadz opowiadal ze ma to gdzies z francjii... a, co myslisz o tym:
http://www.youtube.com/watch?v=5lvU-DislkI

Pytasz tez o jakosc odbioru, i mam nadzieje ze nie myslisz o angielskim parlamencie, jako wzorcu do ktorego dazysz na tym forum?:)

Ps. Jezeli masz konkretny argument, przeciw mojej postawie, poprosze. Tylko bez, calych stert pytan, najlepiej zaczac od 1 naraz.

Wole raczej powalanie w wersji katolickiej. Zawsze jakoś osoby pod krawatem, z przyklejonym uśmieszkiem dobroci i plakietką na klacie wywoływały u mnie obrzydzenie.

A moze chcesz w wersji wyznawcow Kali z indii, albo poprostu w wresji hipnozy?

A to sa twoje metody "budowania":

jawik napisał(a):Widzisz WAGABUNDA to sie nazywa PPK (Prawdziwy Polski Ksiadz) z linka Pyratica. Jestem pod wrażeniem, naprawdę. Skromny, wątpie żeby był chciwy, i potrafi przewracać prawie wszystkich parafian na raz

Przypomne tylko ze i okultysci poruszaja sie w tych tematach.

lhgh

Zgadzam sie z przedmówcą

madry dziadek wyjasnia
http://www.youtube.com/watch?v=7HRimu8M ... ture=share

Ten gosc to ten polak z Australii, co z aborygenami fifki kreci?

Dobrze jest zastanowic sie nad sposobem oceniania informacji przez tego pana, bo moze sie okazac ze prowadzi on prawde wg wlasnych norm etycznych.

Jezeli on uwaza, ze o prawdzie nie ma w dekalogu, to jak, zredagowac przykazanie, "bedziesz milowac blizniego swego, jak siebie samego", skoro sami przez sie, oklamywac siebie nie mozemy?

"Prawdy objawione na wyszszych poziomach swiadomosci?" - dla kazdego kto choc przez chwile trzymal w rekach ksiazke o okultyzmie i naukach typu "jestesmy bogami", wiadoma rzecza jest, ze ten pan, podpiol sie pod faje Nebuchadnezara- krola babilonskiego.

Hungry, bawilem sie kiedys tymi tematami, szczegolnie pasjonowalem sie nauka Hunow.
Tego typu nauki, doprowadza cie do wyszczerbienia, a nastepnie do rozstroju żoladka
A tak na powaznie?obracanie "prawda" przeciwko prawdzie, bylo i jest domena ludzi ktorzy propaguja fetysz niemoralnosci. Jezeli ktos uwaza, ze jego sumienie zalezne jest, od tego co on mu powie, to jaki bedzie koniec takiego czlowieka?

W obliczu powstajacego, wspolnego, jednego i niezaleznego kosciola powszechnego, w ktorym kazda droga, bedzie droga do boga, osmiele sie jak zwykle powiedziec, ze idziemy w strone analfabetyzmu duchowego, w kturym kult, egoizmu i nienawisci, doprowadzi (wbrew przyjetym zalozeniom)do wynaturzenia i wyobcowania natury ludzkiej, z jej wlasnych praw, przez Pana Boga danych.

Egoizm, bo chec bycia lepszym, na lepszym poziomie duchowym, zawsze doprowadza do podzialow na ludzi i pod ludzi... czyli tych lepszych i ich kaplanow, a reszta to cholota:)
Nienawisc, bo brak swiatla naturalnie nazywana jest ciemnoscia, ktora nie zna zdrowego podejscia do Milosci.

W moim przekonaniu, Milosc jest Moca, jest powodem zycia, i jego celem.O takiej Milosci czytam w starozytnych pismach chrzescijanskich.